Wokół stołu > ... i coś do popicia

Wina z półek sklepowych

<< < (2/5) > >>

Paweł:
Skopiowałem sobie nazwy Rafał. Dzięki i ja tu jeszcze zaglądnę i coś może mądrego napiszę.  :)
A więc jednym z ulubionych gatunków wina jest wino Witoscha, w moim przypadku bardziej czerwone ale i białe nie jest złe. Z prawdziwą przyjemnością nalewam sobie lampkę tego winka o bogatym bukieciku smaków. Polecam.
Do kolekcji dodajmy wina "ze stajni" Kagor. Testowałem na sobie i na Żonie i obydwoje twierdzimy że warto tego typu winka łyknąć sobie wieczorową porą do snu przy kominku o ile ktoś akurat posiada kominek "pod ręką"  ;)

Rafał:
Kolejne dobre (moim zdaniem) wino :) Tym razem Castillo de Fuendejalon Tinto Crianza. Czerwone, wytrawne wino z dominującymi owocowymi nutami.

Paweł:
Winka wytrawne może nie są moimi ulubionymi ale jak ktoś kto docenia dobre wina to znaczy że warto spróbować.  :)
Rafał, a może tak zaprezentujesz kieliszeczek tego winka w naturalnym świetle czyli pewnie za dnia.  :)

Rafał:

--- Cytat: Paweł w Lutego 14, 2012, 19:10:32 ---Rafał, a może tak zaprezentujesz kieliszeczek tego winka w naturalnym świetle czyli pewnie za dnia.  :)
--- Koniec cytatu ---
Nie tym razem, bo winko zostało spożyte :) Mogę Ci opisać kolor.
Wino o czystym i błyszczącym rubinowym kolorze z odcieniami bordo :)

Paweł:
Nio patrz...wyżłopali.  ;) Rafał, opis opisem ale ja tak przyszłościowo miauknę cobyś pokazał co potrafisz razem z aparatem w kwestii wygladu tak ślachetnego trunku.
Wszak odwzorowanie barw to Nikony mają "we krwi"  :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej