Wokół stołu > Grzybowe jedzonko...

Grzyby marynowane

(1/3) > >>

Ania:
Dowolny gatunek grzybów, w dowolnej ilości. Ja miałam wczoraj uszaki i zimówki... no raczej obecne płomiennice :)

Zalewę robię tak:
1 szklanka octu 10%
4 szklanki wody
1 łyżeczka soli
4 liście laurowe, kilka ziaren ziela angielskiego, pieprz ziarnisty
cukru zawsze wsypuję na oko, próbując smak (moja zalewa jest lekko słodkawa, co łagodzi kwaśność octu)
Zalewy zawsze robię tyle ile mi potrzeba zmniejszając bądź zwiększając, ale proporcje te same. Inne dodatki w zależności od gatunku grzybów. Do uszaków, do każdego słoiczka dodaję kilka goździków, do zimówek dodałam ostrej papryki. Kiedy robię lakówkę ametystową - dodaję troszkę czosnku. Można eksperymentować także z innymi przyprawami czy ziołami. Kiedyś do kolczaków obłączastych dodałam troszkę ziół prowansalskich. Wszystko zależy od naszego pomysłu czy gustu :) Wiem, że wiele osób dodaje do grzybów cebulki, marchewki itp. Ja tego nie robię, a grzyby w słoiczkach są jedynie z przyprawami :P
Oczyszczone grzyby myjemy
i obgotowujemy w lekko osolonej wodzie 15-20 minut
wkładamy do słoików, zalewamy marynatą i pasteryzujemy około 20 minut
i gotowe :)

Baśka:
Aniu, do kurek kiedyś dodałaś curry :) To była rewelacja!

Ania:

--- Cytat: Baśka w Listopada 12, 2013, 21:17:20 ---Aniu, do kurek kiedyś dodałaś curry :)
--- Koniec cytatu ---
Zapomniałam... :P :)

Baśka:

--- Cytat: Ania w Listopada 12, 2013, 21:21:30 ---Zapomniałam...
--- Koniec cytatu ---
A ja nie :) Bo tak mi smakowały, że do dziś mi się śnią po nocach :)

Andrzej K.:
Baśka, zawsze smakują mi otrzymywane od ciebie uszaki, te w zalewie z goździkami, jak je robisz ??
ostatnio zebrałem trochę uszaków to chętnie bym spróbował zrobić samemu :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej