Stowarzyszenie Na Grzyby
Spotkania => Wystawy, targi, wydarzenia => Wątek zaczęty przez: Rafał w Maja 27, 2012, 02:15:00
-
Szkoła Podstawowa nr 144 to szkoła, do której chodzi moja Agnieszka. Zostałem poproszony o zorganizowanie małej prelekcji na temat grzybów dla dzieci z klasy Agnieszki. Cieszę się z tego, bo będzie możliwość małej reklamy naszego Stowarzyszenia.
Wstępnie rozmawiałem już z Baśką co i jak zorganizować. Ustaliliśmy termin 18.06 (poniedziałek). Może uda się w niedzielę pohasać po lesie, zebrać kilka pospolitych grzybów i przygotować dla dzieciaków małą wystawę. Jeżeli okaże się, że warto pokazać jakiegoś grzybka a on akurat nie rośnie o tej porze, będziemy się posiłkować zdjęciami.
Na pewno będę chciał Was prosić o pomoc. Przydadzą się zdjęcia i ewentualnie jakieś żywe grzybki (gdyby ktoś akurat był w lesie w niedzielę 17.06).
Jak wyklaruje się nam co będziemy chcieli pokazać, wrzucę info do tego tematu.
-
Co do zdjęć to jeżeli chodzi o mnie, to nie ma problemu. Kiedy się będzie zbliżał termin tejże prelekcji to jak złapię coś ciekawego z grzybków, dostarczę. :)
A co do takich pogadanek to zawsze byłem zwolennikiem zabierania towarzystwa do lasu i w otoczeniu przyrody na żywo pokazywać i odpowiadać na niekończące się pytania naszych małych bohaterów. :)
Ja już raz robiłem spotkanie z młodzieżą szkolną na temat grzybów i cieszyło się to sporym zainteresowaniem bo młodzież o dziwo była ciekawa.
Zaowocowało to również niedawnym spotkaniem jeszcze raz ale tym razem bardziej pod kątem fotografii przyrody i nie tylko.
Były przypadki "cięższe" jak to wśród młodzieży bywa bo w kwestii grzybów to mieli jeno w głowie ale po jakieś godzinie już im tak nie było wesoło i zmienili nieco podejście po obrazowym opisie do czego prowadzi żarcie nie tych grzybków których się powinno nie jeść.
-
Myślę intensywnie nad wyborem treści dla dzieciaków. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że będą ciekawe wszystkiego. Tematów mnóstwo, czas ograniczony :)
A z innej beczki. Zaglądnęłam na stronę szkoły i teraz nurtuje mnie pytanie, czy wychowawczynią Agnieszki jest pani Monika S.?
Jeżeli tak, to koniecznie, przy najbliższej okazji pozdrów ją ode mnie :)
A jeszcze pytanie techniczne: wystawka ma być tylko dla klasy, czy szersza?
-
Paweł, dzięki. Wiem, że na Ciebie zawsze mogę liczyć :)
Myślę intensywnie nad wyborem treści dla dzieciaków. Nie mam najmniejszych wątpliwości, że będą ciekawe wszystkiego. Tematów mnóstwo, czas ograniczony :)
Też się nad tym zastanawiam. Myślę, że obowiązkowo będzie trzeba omówić borowikowate (te są najczęściej zbierane nawet przez niedoświadczonych grzybiarzy) i muchomorki. Przy okazji muchomorów, dwa słowa o czubajce kani, bo właśnie z muchomorami barany ją mylą :( Zastanawiam się też nad pieczarkami. Dosłownie w kilku zdaniach z wnioskiem, że pieczarki się kupuje w sklepie a nie zbiera, bo nie trudno o pomyłkę. Można też zahaczyć o gołąbki i mleczaje.
Baśka, to pierwsze takie spotkanie z dzieciakami ale nie musi być ostatnie. Rozmawiałem z wychowawczyniami Agi, że będzie można powtórzyć taką wystawę na początku przyszłego roku szkolnego.
A z innej beczki. Zaglądnęłam na stronę szkoły i teraz nurtuje mnie pytanie, czy wychowawczynią Agnieszki jest pani Monika S.?
Nie, ale muszę zajrzeć na stronę szkoły to będę wiedział o kim mówisz :)
A jeszcze pytanie techniczne: wystawka ma być tylko dla klasy, czy szersza?
Tylko dla klasy Agnieszki. W sumie ok. 20 dzieci. Na dodatek czas nam się skurczył. Z dwóch godzin lekcyjnych do jednej :(
-
Rafał, zakres tematów jaki zaproponowałeś - to na cały cykl spotkań :)
Jeżeli ma być ABC zachowania grzybiarza w lesie, to trzeba przy tym ograniczyć ilość gatunków. Proponuję najpopularniejsze borowikowate i najgroźniejsze muchomory; w rezerwie czubajka kania, krowiak podwinięty i rydze. Trzeba też zarezerwować kilka minut na pytania, bo na pewno będą. Prelekcja dla dorosłych to pikuś przy prelekcji dla dzieciaków :)
-
.......................................Prelekcja dla dorosłych to pikuś przy prelekcji dla dzieciaków :)
Tak, to będzie niezłe wyzwanie :)
-
Baśka, dokładnie o czymś takim myślałem. W 45 minut nie da się omówić wszystkiego. Tak jak piszesz, trzeba wybrać te najbardziej popularne.
Jak znajdę chwilkę, wrzucę tutaj spis gatunków, o których możemy coś powiedzieć. Jak będą spisane, łatwiej będzie to zweryfikować czy uda nam się je omówić w tak mocno okrojonym czasie.
-
Pomyślałem, że możemy się postarać omówić:
- borowik szlachetny,
- borowik ceglastopory,
- goryczak żółciowy,
- koźlarze "czerwone",
- maślaki (ogólnie),
- podgrzybki (ogólnie),
- muchomor czerwony,
- muchomor czerwieniejący,
- muchomor zielonawy + muchomor jadowity,
- mleczaje z czerwonym mleczkiem,
- czubajka kania.
Basiu, co o tym myślisz?
-
Rafał, moim zdaniem zestaw wybrałeś idealnie. Oczywiście też służę pomocą :)
-
Rafał, zestaw bardzo dobry, ale obawiam się, że zbyt obszerny do prezentacji w 45 minut (zwłaszcza przy założeniu, że jeszcze ma być ABC zbieracza). Myślę o tym cały czas i wybieram treści.
Do niedzielnego wieczoru będę poza zasięgiem netu. Zasilacz mam nowy, więc mam nadzieję, że limit niespodzianek wyczerpany.
-
Skoro mamy ograniczony czas do jednej godziny lekcyjnej, myślę że należy potraktować naszą prelekcję jako wstęp do kolejnych spotkań. Mam nadzieję, że uda się omówić te wymienione gatunki chociaż w kilku słowach.
Na chwilę obecną potrzebowałbym zdjęcia kilku gatunków grzybków, które wymieniłem wcześniej.
Dokładnie chodzi mi o:
- mleczaj rydz,
- mleczaj świerkowy,
- czubajka kania,
- muchomor zielonawy.
Jeżeli ktoś z Was ma dobrej jakości zdjęcia tych gatunków i wyraża zgodę na ich publiczną prezentację, proszę o przesłanie ich mailem.
Jak ktoś nie ma mojego maila, proszę o info na PW.
-
Rafał zdjęcie chcesz w oryginale czy już pomniejszone, bo mam mleczaja jodłowego
-
Rafał, poszukam fotek. Powinienem mieć wszystkie te gatunki. Niem wiem tylko czy są wystarczajaco dobre. Może coś wybierzesz.
-
Rafał zdjęcie chcesz w oryginale czy już pomniejszone, bo mam mleczaja jodłowego
Aniu, dzięki za pomoc :)
Zdjęcia mleczaja jodłowego mam. Potrzebuję zdjęć rydza (tego też mam, ale owocnik nie był pierwszej świeżości) i świerkowego.
Waldek, dzięki. W to, że Twoje zdjęcia są dobrej jakości nie wątpię :)
-
Szukam zdjęć dla Rafała i mam jeden wniosek - fotek wiele tysięcy a brak praktycznie zdjęć grzybów pospolitych... Trzeba to będzie w tym roku (troszkę) nadrobić :)
-
Zdecydowanie trzeba nadrobić :) Ja mam zapotrzebowanie na dobre zdjęcie czubajki kani w całości: od bulwki u nasady trzonu do szpica kapelusza :) Żeby wszystko było w jednym kadrze i najlepiej, żeby ta kania rosła, a nie leżała na stole :)
-
Zdjęcia od Waldka już mam. Teraz czas na wybranie kilku fotek z własnego archiwum. Potem w niedzielę do lasu i może wszystko się uda tak jak zaplanowaliśmy :)
-
My oczywiście też włączamy się w szukanie eksponatów :) może coś tym razem będzie w lesie.
-
Rysiek, z góry dziękuję za pomoc :)
-
Dwa słowa o "prelekcji" dla maluchów.
Dzieciaki były bardzo zadowolone i dzisiaj zamęczały Agnieszkę pytaniami kiedy zorganizujemy wycieczkę do lasu :) Najważniejsze jest to, że udało się dzieci zainteresować tematem. Mam nadzieję, że takich spotkań będzie więcej :)
Ewa, Waldek, Rysiek, bardzo Wam dziękuję za pomoc w zbieraniu eksponatów na wystawkę grzybową a Basi dziękuję za pomoc w prowadzeniu prelekcji i za grzybki również :)
-
Praca u podstaw :) Chylę czoła.