IV Łódzko-Warszawskie Spotkanie Grzybowe

[Baśka]

O ile dobrze pamiętam, to miesiąc miodowy, zaś podróż poślubna

Tak czy inaczej, wiem, co się dzieje z miodem z miodowego miesiąca

[Yuki]

Troche martwie sie o pogode...
http://tvnmeteo.tvn24.pl/informacje-pogoda/polska,28/zanim-wybierzesz-sie-do-lasu-sprawdz-gdzie-obowiazuja-zakazy-wstepu,175669,1,0.html

[Hudy]

No miód jedliśmy, lawendowy

[Andrzej K.]

No miód jedliśmy, lawendowy

Czyli było słodko

A wracając do tematu, przypominam że termin zgłaszania upływa w niedzielę 16 sierpnia,
w poniedziałek muszę dać odpowiedź gospodarzom, dotyczy to również posiłków.

[Andrzej K.]

Troche martwie sie o pogode...

Myślę, że Hudy jako człowiek u "źródła" sprawdzi nam czy będziemy mogli wejść do konkretnego lasu

[Hudy]

Myślę, że Hudy jako człowiek u "źródła" sprawdzi nam czy będziemy mogli wejść do konkretnego lasu

Of kors
Co do posiłków to raczej jestem za samodzielnym grillowaniem

[Andrzej K.]

raczej jestem za samodzielnym grillowaniem

OK,

[Ronka +]

Proszę o rybę w piątek, sobota i niedziela obiad.

[Baśka]

Andrzeju, ja się o pogodę nie boję, bo jak będzie - będzie w sam raz
Co do posiłków, to w sobotę wezmę rybę jako obiad i będzie super

[Andrzej K.]

Ronka, dopisuję.
Baśka, co do rybki w sobotę to uzgodnimy to na miejscu

[Baśka]

Dla mnie nie ma sprawy Kilka minut w tę czy we w tę - nie robi różnicy A smażone rybki bardzo lubię Smakują mi tym lepiej, im dalej od patelni się trzymam Tak czy inaczej będzie dobrze i damy radę

[Andrzej K.]

No, dzisiaj ostatni dzień zgłoszeń, kto tam jeszcze to bardzo proszę
Acha, proszę o info kto kiedy i o której mniej więcej przyjeżdża.

[Baśka]

Wyjadę po pracy, czyli najpóźniej o 13. Według map google powinnam jechać 3 godziny z niewielkim hakiem, ale wiem, że na drodze są roboty i wymuszają zwolnienie, więc pojadę pewnie dłużej. Myślę, że powinnam dojechać między 16 a 17.

[Ronka +]

Przyjadę w piątek do południa. Poszwendam się trochę w lesie.

[Baśka]

Rzutem na taśmę Mela się zdecydowała jechać