Stowarzyszenie Na Grzyby

Pogaduszki => O wszystkim i o niczym => Wątek zaczęty przez: Waldek w Listopada 28, 2013, 20:40:37

Tytuł: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Listopada 28, 2013, 20:40:37
Lubię wieczorem (nawet przy mikroskopie) posłuchać dobrej muzyki. Ostatnio urzekła mnie wspaniała interpretacja Pieśni Konfederatów Barskich zespołu De Press.
Chyba to najlepsza wersja wiersza Juliusza Słowackiego ("Ksiądz Marek"). Genialny utwór i świetnie wykonana!
http://www.youtube.com/watch?v=dDPVm3eIq8s
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Ewar w Listopada 28, 2013, 22:26:31
Wprawdzie ruch barski nie przyniósł zamierzonych efektów ( prześladowania i I rozbiór ) ale słuchając Pieśni, a szczególnie w takim wykonaniu, człowiek ma "gesią skórkę".
Ten manifest patriotyzmu, wiary i odwagi brzmi przejmująco.
I mówisz, że można sobie spokojnie badać pod mikroskopem taką np. kruchutką kremową mycenę i słuchać czegoś tak porywającego? 
Dzięki za wieczorną porcję refleksji oraz strawy dla ucha i dla ducha.  :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Ania w Listopada 29, 2013, 19:14:40
Waldek jeszcze o 11 listopada nie zapomniał ;) Ja tam wolę coś bardziej przyziemnego, jak np. http://www.youtube.com/watch?v=bRircB2hwSU zestawienie muzyki, tekstu i obrazu... boskie ;D
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Listopada 29, 2013, 20:08:10
I mówisz, że można sobie spokojnie badać pod mikroskopem
Można, można :)
Przy czym to jest trochę tak że mikroskopem bawię tylko w nocy, jak jestem w miarę odrobiony z obowiązków domowych (np. z dziećmi). Wtedy lubię też posłuchać muzyki. Nie wiem czemu (żona na mnie nawet krzyczy) ale lubię słuchać muzyki raczej smutnej :)

http://www.youtube.com/watch?v=PMAB3r6EjcM
http://www.youtube.com/watch?v=GL9rSAz_oc4
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Ewar w Listopada 29, 2013, 23:54:24
Aniu! Poparzeni Kawą Trzy. Nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje. No ale cóż...starość.
Filmikiem ubawiłam się setnie. Co do tekstu to ja też, jak chyba wszyscy, nie jedno nosiłam imię. Ale żeby pasztetem kaliskim czy promocją w spożywczym??
A tak już na poważnie, to super być dla kogoś całym światem - od tego pasztetu, paczki papierosów i napoju odżywczego począwszy a na prezencie od losu, poezji i wszystkim co się w życiu liczy, skończywszy.
Czy to nie jest piękne? Ja też tak chcę!!!
Waldek! No cóż! Dla mnie te teksty też są za mocne. Nie chcę wdzierać się do piekieł, żeby zobaczyć siebie pełną cierpienia, urazów, żalu i strachu.
I bardzo chciałam zawsze wierzyć, że miłość łączy, że nigdy nie wkradnie się do niej chłód i rutyna, że będzie trwała.
Tak sobie myślę, że żeby słuchać takich dekadenckich tekstów, to trzeba być bardzo szczęśliwym człowiekiem bo tylko wtedy można udżwignąć ich ciężar.
Człowiek, który nosi w sobie to cierpienie i strach ucieka w lżejsze, choć nie głupie, klimaty.
Aniu, Waldku!
Przyrzekam, że nie będę więcej rozbierała na czynniki pierwsze przedstawianych tutaj utworów. Wszak nie po to powstał taki wątek. Chciałam sobie z Wami tylko porozmawiać i tak jakoś wyszło.
Całe szczęście, że każdy może słuchać tego co mu odpowiada i w duszy gra. I tak trzymać.
A ja od tej pory będę sobie tego słuchała w ciszy, z wielką przyjemnością, bez zbędnych komentarzy.
Serdecznie Was pozdrawiam. :)

Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Listopada 30, 2013, 07:52:05
A ja od tej pory będę sobie tego słuchała w ciszy, z wielką przyjemnością, bez zbędnych komentarzy.
Nie, Twoje komentarze nie są zbędne. Pozwoliły mi spojrzeć inaczej  na siebie samego. Dziękuję :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Hudy w Listopada 30, 2013, 09:07:46
żona na mnie nawet krzyczy
Zmień żonę :P :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Boguslaw w Listopada 30, 2013, 09:28:45
Raz, że trochę kosztowne przedsięwzięcie, a dwa, że co gorsza nie wiadomo "na co" (czyt. kogo  ;)) się trafi po zmianie  :D :P Lepsza wróblica (znana) w garści, niż gołębica (np. piękna, ponętna, miła itp) na dachu  ;)
Zdecydowanie w takiej sytuacji, jestem za zmianą muzyki  :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Ewar w Listopada 30, 2013, 09:52:54
Waldek!
 Bo muzyka dostarcza nam emocji. Różnych, jak różna jest ona sama. Pozwala zajrzeć w głąb siebie, skłania do refleksji. Jest czymś wyjątkowym.  :) :D ;D

Hudy! Ot młodość! Ty lepiej słuchaj tego, co mówi Bogusław.  ;) :P

A najlepiej, wszyscy słuchajmy muzyki bo w tym właśnie celu Waldek powołał do życia ten wątek. :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Yanek w Listopada 30, 2013, 19:00:17
Czasem na poprawę humoru słucham Nohavicy
http://www.youtube.com/watch?v=yr9O26FGcY4
i wersja po polsku http://www.youtube.com/watch?v=yr9O26FGcY4
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Listopada 30, 2013, 19:42:43
Paradentoza to je parada :) Yanek, nic dodać :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Ania w Listopada 30, 2013, 20:34:28
nie będę więcej rozbierała na czynniki pierwsze przedstawianych tutaj utworów. Wszak nie po to powstał taki wątek. Chciałam sobie z Wami tylko porozmawiać i tak jakoś wyszło.
Myślę, że Twoje rozbieranie na czynniki pierwsze, nie tylko w tym wątku, jak najbardziej wskazane ;) Jeśli masz ochotę coś napisać, to się nie krępuj. Chyba nikt nie będzie miał nic przeciw temu :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Listopada 30, 2013, 20:39:45
Chyba nikt nie będzie miał nic przeciw temu
A już na pewno nikt nie będzie miał nic przeciwko rozmowom :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Grudnia 02, 2013, 21:09:15
To może coś polskiego? Jeden z kilku moich ulubionych kawałków SPA.
http://www.youtube.com/watch?v=dCGWXQ8tv00
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Grudnia 18, 2013, 21:01:52
Jeden z kilku utworów z doskonałej płyty "Burning From The Inside" zespołu Bauhaus:
http://www.youtube.com/watch?v=dTEUoMQXn2Q
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Grudnia 19, 2013, 21:40:03
Dzisiaj trochę folkowe klimaty... http://www.youtube.com/watch?v=z3odURaGnxc
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Grudnia 30, 2013, 23:10:15
Uwielbiam Bieszczady... http://www.youtube.com/watch?v=5-CN7ZBVN0I
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Stycznia 01, 2014, 21:17:11
A to moja preferencja:
http://www.youtube.com/watch?v=HV9c7UVbXlY
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Lutego 27, 2014, 21:55:18
Tego mogę słuchać zawsze...
http://www.youtube.com/watch?v=NavVfpp-1L4
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Maja 23, 2014, 22:21:49
Pamiętacie film "Zagadka nieśmiertelności" (The hunger)? To utwór z tego filmu grupy Bauhaus "Bela Lugosi's Dead".
http://www.youtube.com/watch?v=OKRJfIPiJGY
i fajny ("prostszy" w odbiorze) utwór grupy The Sisters of Mercy  "Lucretia, My Reflection"
http://www.youtube.com/watch?v=IuezNswtRfo
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Ania w Grudnia 22, 2014, 20:42:00
Joe Cocker nie żyje [']
http://muzyka.onet.pl/rock/joe-cocker-nie-zyje-mial-70-lat/wp5v5
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Grudnia 22, 2014, 21:49:23
Joe Cocker nie żyje [']
http://muzyka.onet.pl/rock/joe-cocker-nie-zyje-mial-70-lat/wp5v5

Smutna wiadomość... Właśnie wsłuchuję się w jego muzykę...
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Marca 01, 2015, 18:22:13
Dzisiaj jest 01 marca...

https://www.youtube.com/watch?v=JYlnukYO4FI
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Lipca 10, 2015, 18:57:24
Kochani, to fragment wczorajszego koncertu w ramach Starosądeckiego Festiwalu Muzyki Dawnej. W czasie koncertu towarzyszyły mi Uka i Basia (Stary Dom Zdrowjowy) z Frankiem :)
W tym nagraniu bierze udział znakomicie zachowany pozytyw z klasztoru starosądeckiego (to te maleńkie organy z ręcznie napędzanymi miechami), pochodzący z XVII wieku. Rzadko się zdarza, żeby instrument przetrwał w stanie nienaruszonym i w tak znakomitej formie :)
Wykonawca: Ensemble Hildebrandt 1719 (na skrzypcach gra moja siostra Tecia)

https://www.youtube.com/watch?t=67&v=-TK--a8WGig
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Ania w Lipca 10, 2015, 21:43:00
Wiadomo, że na żywo odbiór zupełnie inny przy takim rodzaju muzyki (podobnie jak z poważną), ale i tak bardzo fajnie :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Kwietnia 12, 2017, 23:23:50
Coś na dzisiaj...
https://www.youtube.com/watch?v=Bu06mF5db8g
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Kwietnia 13, 2017, 07:41:52
W tym nagraniu bierze udział znakomicie zachowany pozytyw z klasztoru starosądeckiego (to te maleńkie organy z ręcznie napędzanymi miechami), pochodzący z XVII wieku. Rzadko się zdarza, żeby instrument przetrwał w stanie nienaruszonym i w tak znakomitej formie :)

To podczas gry ktoś cały musi się namachać tym miechem.  Ciekawy instrument :)
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Waldek w Kwietnia 28, 2017, 22:21:38
No to dzisiaj trochę zabawy dźwiękiem...

https://www.youtube.com/watch?v=_tcZmbZv8Us
Tytuł: Odp: Lubię, czyli nutka na wieczór...
Wiadomość wysłana przez: Baśka w Stycznia 07, 2018, 10:15:18
Trzeba się wsłuchać w słowa, ale to jednak po polsku :)
https://www.youtube.com/watch?v=OK6qpvQUKS0