Duży blaszkowiec ze spotkania w Puszczy Bolimowskiej

[Waldek]

Analizuję klucz do Leucopaxillus, ponieważ prawdopodobnie to ten gatunek.
Jak ktoś ma fotki to może zamieścić w tym temacie.

[Waldek]

Zarodniki - 6-8,5x4-4,5 μm, gładkie.

[Waldek]

Klucze prowadzą w kierunku Leucopaxillus giganteus. Gratulacje. Swoją drogą z tego co pamiętam to grzybek ten bardzo lubi wyrastać w "czarcich kręgach". Do tego w miejscach w których się pojawia trawa częściowo zanika.

[Andrzej K.]

Mam dwa zdjęcia z okresu rekonesansu w ośrodku, czyli robione tydzień wcześniej niż spotkanie :

Zdjęcia trochę ciemne ale wielkość widoczna

[Baśka]

A to moje (wiem, że w kategorii zdjęcia są takie sobie), ale tylko takie mi wyszły:



Był pojedynczy egzemplarz, ani śladu jakiegokolwiek kręgu (no chyba, że brać pod uwagę ślady autobusu, który nam grzybka rozjechał, więc w sumie dobrze, że rano sama wyjęłam aparat i jeszcze zmusiłam Hudego do fotografowania). Trawa też na razie nie ucierpiała. Jednak na lejkówkę ziemnozwrotną jakoś nie wygląda. Mleczaj wykluczony ze względu na bak jakiegokolwiek mleczka, gołąbek wąskoblaszkowy ani smaczny to nie był... Jeżeli więc nie białokrowiak olbrzymi (śnieżysty) to co?

[Waldek]

Kształt zarodników wyklucza lejkówkę, mleczaja i wszelkie gołąbki. Moim zdaniem to na pewno jest Leucopaxillus. Wielkość zarodników i wielkość owocniak podchodzi pod L. giganteus.

[Baśka]

L. giganteus? Wykluczone, żadna purchawica to nie była 
Atlas 1000 podaje Aspropaxillus giganteus i synonim Leucopaxillus candidus - po polsku białokrowiak śnieżysty, ewentualnie olbrzymi. Taki był mój pierwszy typ Tej wersji będę się trzymać z uporem godnym lepszej sprawy
Chwała Andrzejowi K. z prawie Warszwy - wszak On to, przy porannej kawie, wskazał tego pięknego grzyba na środku podwórka

[Hudy]

i jeszcze zmusiłam Hudego do fotografowania

Specjalnie się nie opierałem