Stowarzyszenie Na Grzyby
Co piszą inni => Atlasy => Wątek zaczęty przez: Ania w Października 08, 2013, 22:34:54
-
Zabrałam się w końcu za rozpracowywanie mojego najnowszego nabytku, o którym pisałam w wątku "Dostępne w księgarniach [...]". Na początek informacje ogólne o publikacji :) Całość złożona z sześciu tomów i około 1300 zarówno kolorowych jak i czarno białych ilustracji, a także fotografii (te tylko czarno białe).
Najdłużej zeszło mi z wykombinowaniem co to takiego jest Blätterpilze? :) U góry na okładce, stronie tytułowej i przedtytułowej widnieją trzy nazwiska. Wedle mojego tłumaczenia ich funkcje to:
- Pomysłodawca - Edmund Michael
- re-edycja – Bruno Hennig
- kontynuacja – Hanns Kreisel
Ja jestem szczęśliwą posiadaczką trzeciego wydania tej publikacji, a zawartość poszczególnych tomów przedstawia się tak:
Tom I – Klucz do oznaczania najpopularniejszych gatunków
Tom II – Bezblaszkowce (grzyby bez blaszek)
Tom III – Blaszkowce – jasnoblaszkowe
Tom IV – Blaszkowce – ciemnoblaszkowe
Tom V – Blaszkowce – mleczaje i gołąbki
Tom VI – Gatunki grzybów wielkoowocnikowych Europy,
Klucz do oznaczania i indeks dla tomów I do VI
Na razie wystarczy, a ciąg dalszy nastąpi :)
-
Aniu, jakby co pamiętaj, że ja jestem niemieckojęzyczna :)
Blätterpilze to oczywista oczywistość :) A Handbuch, to zdecydowanie podręcznik, nie przewodnik :)
-
Blätterpilze to oczywista oczywistość :)
Nie taka oczywista, jak tłumacz mi wskazuje na grzyby bez liści :P A "przewodnik", w naszym przypadku, brzmi zdecydowanie lepiej niż "podręcznik". Tłumaczenie przecież wcale nie musi być dosłowne :)
A o Twoim niemieckim będę pamiętać i na pewno wykorzystam :)
-
Przy dosłownych tłumaczeniach też bywają różne kwiatki. Dosłownie tłumaczą między innymi translatory. Jedyny problem, że nie myślą :) W tym konkretnym przypadku zdecydowanie podręcznik :) Brzmienie nie ma tu nic do rzeczy :) A Niemcy są dość dokładni. Gdyby chcieli przewodnika, to nazwaliby go Leiter, albo inny Führer :) W przypadku książki - raczej Leiter :)
A o moim niemieckim pamiętaj :) Daję sobie radę całkiem nieźle. Oczywiście wolę tłumaczyć w kierunku niemiecki-polski, nie odwrotnie. Ale jakby co, to dam radę :)
Wobec angielskiego jestem, niestety, bezradna :)
-
Aniu, przy okazji kiedyś zeskanuj fragmenty ze spisem treści, ok?
-
Zrobiłam zdjęcia spisów treści 1 i 2 tomu, bo nie mam skanera w domu. Jak będą mało czytelne to zrobię je jeszcze raz za dnia.
http://galeria.grzybiarze.eu/albumy/Anna-Hreczka/Handbuch-f-r-Pilzfreunde#
-
Dzięki Aniu za fotki. Zaciekawiła mnie ta pozycja :)
-
Mi udało się trafić i kupić tom V tej serii:
http://allegro.pl/kreisel-hennig-michael-handbuch-fur-pilzfreunde-i3612256896.html
"Tytuł: Handbuch fur Pilzfreunde V. IV
Wydawnictwo: VEB 1981
Stron: 473..."
Chociaż nie wiem co oznacza to "IV" w opisie.
Aniu, potwierdzisz, bo po grzybach z okładki wychodzi tom V.
W tej chwili na Allegro są:
Tom I. http://allegro.pl/taschenbuch-fur-pilzfreunde-kreisel-i3563125123.html
Tom III. http://allegro.pl/kreisel-hennig-michael-handbuch-fur-pilzfreunde-i3612235334.html
-
Chociaż nie wiem co oznacza to "IV" w opisie.
Aniu, potwierdzisz, bo po grzybach z okładki wychodzi tom V.
Boguś nie potwierdzę, bo właśnie tomu z taką obwolutą nie posiadam, a to właśnie tom IV :P
-
Mogę kupić te tomy? :)
-
Mogę kupić te tomy? :)
Wychodzi na to, że ten pierwszy to jakiś kieszonkowy jest, trzeci ok :) Nie pytaj, tylko kupuj póki dostępne. Boguslaw pewnie by nie dał linków, gdyby był zainteresowany ;)
-
Mogę kupić te tomy?
Które? Bo już się pogubiłam.
W swojej biblioteczce mam dużo starsze wydanie, z 1917, jeszcze gotykiem... No i autor był tylko jeden. Ciekawa jestem, czy to "prototyp" wydania z 1981... A ten starszy, to tom II.
-
... spóźniłem się. Ktoś mnie uprzedził :)
-
Ktoś mnie uprzedził
Możesz 3 razy zgadywać kto :)
-
Ty? :)
-
Oczywiście :)
-
Aniu, dzięki za informację :)
Waldek, zastanawiałem się czy Ci nie wysłać informacji i tomach I i III na priv'a, ale jakoś tak z rozpędu "poleciało", ponadto kobiety mają pierwszeństwo :P
Jak by nie patrzeć, kupiła Baśka, więc niejako książki zostały w forumowej "rodzinie" :P :P
-
książki zostały w forumowej "rodzinie"
Jasne :) Udostępnię :)
-
Wysłany przez: Baśka
« dnia: Październik 14, 2013, 20:05:13
W swojej biblioteczce mam dużo starsze wydanie, z 1917, jeszcze gotykiem... No i autor był tylko jeden.
Basiu, czy ta Twoja pozycja to coś podobnego do tych z poniższego linku?
"Fuhrer fur pilzfreunde" 1,2 1898/1902
http://allegro.pl/fuhrer-fur-pilzfreunde-1-2-1898-1902-i3605986374.html
Teraz mogłem już umieścić bez ryzyka namiar na tą aukcję, bo na forum szerzy się "pazerniactwo" na mykologiczną literaturę, nawet tak leciwą
:P ;)
-
Teraz mogłem już umieścić bez ryzyka namiar na tą aukcję, bo na forum szerzy się "pazerniactwo" na mykologiczną literaturę, nawet tak leciwą
Następnym razem będę szybszy :P
-
Basiu, czy ta Twoja pozycja to coś podobnego do tych z poniższego linku?
Tak, coś podobnego. Ma smardze na okładce, prosty napis, ale pisane gotykiem :)