Stowarzyszenie Na Grzyby
Spotkania => Wystawy, targi, wydarzenia => Wątek zaczęty przez: Baśka w Lipca 17, 2012, 13:19:45
-
Moi drodzy, dostaliśmy od SANEPIDu z Łodzi zaproszenie do współpracy przy organizacji wystawy grzybów w ramach Jarmarku Wojewódzkiego. W tym roku będzie to już IX edycja Jarmarku. Oddział Promocji Zdrowia Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Łodzi współpracuje z organizatorami Jarmarku Wojewódzkiego i prowadzi szeroko pojętą akcję profilaktyczną. Chodzi jak zwykle o to, żeby przeciętny niedzielny grzybiarz nie zbierał - a co ważniejsze - nie zjadał każdego grzyba, którego spotka. Chodzi o podstawową edukację w zakresie rozpoznawania grzybów.
Według wstępnych informacji, wystawa będzie trwała 2 dni (8-9 września 2012). Przewidziana jest prezentacja grzybów świeżych, fotografii oraz tablic poglądowych. Zainteresowani będą mogli przedstawić swoje zbiory do oceny grzyboznawców. Już dziś zapraszam w imieniu organizatorów :)
-
Hura ! Zapraszam wszystkich do Łodzi. :D
-
Zerknęłam na kalendarz - 7 września to piątek. Sądzę, że taki Jarmark Wojewódzki będzie jednak w sobotę i niedzielę. Poczekam więc na potwierdzenie terminu i w razie potrzeby skoryguję :)
-
Oo fajnie :) I niedaleko :)
-
oo może uda mi się odwiedzić Teściową :)
-
Anna M, Ty tylko myślisz o teściowej a mnie nie miałabyś ochoty odwiedzić. Zapraszam. :)
-
Hudy, pewnie że, niedaleko. I co najważniejsze nie będzie już transmisji tv z Euro i Olimpiady. ;D
-
oo może uda mi się odwiedzić Teściową :)
No niestety, z tym będzie problem :( w tym czasie tj.od 6 do 9 września będziemy z Gosią w Pradze,
mamy już zarezerwowany hotel :( , to nasz prezent od dzieci z okazji rocznicy ślubu :)
Wielka szkoda że nas to ominie, ale myślę, że inni łodziacy zadbają o pomoc w przygotowaniach i
ugoszczą przyjezdnych ::)
-
nie będzie już transmisji tv z Euro i Olimpiady. ;D
Ale będzie 8 Międzynarodowy Turniej w Akrobatyce Sportowej Winobranie 2012 w Zielonej Górze ;D
-
Hudy, jesteś pewien, że te dwie imprezy mają coś wspólnego?
-
W szatni sportowej na bank znajdziemy jakieś grzyby... ;D
-
No tak, winobranie jest oczywiste, wszak bez drożdży wina się nie zrobi, czyli... jesteśmy w domu :)
-
Impreza potwierdzona, poprawiłam termin w pierwszym poście (8-9 września). Liczę na pojawienie się Łodzian, będzie okazja też do omówienia szczegółów Wysowej. Myślę, że wystawa w Łodzi będzie okazją do spokojnego porozmawiania :)
-
Rozesłałem wieści do Łodziaków z forum, z linkiem do tego tematu.
Jak wyrażą chęć, to być może się tu odezwą :)
-
My będziemy w tym terminie na urlopie więc raczej nas nie będzie, a szkoda :(
-
Już po jarmarku :) Wystawa łódzkiego Sanepidu cieszyła się olbrzymią popularnością. Grzybów nie było bardzo dużo, ale wystarczyło, żeby ułożyć ładną wystawę. Doskonale prezentowały się w koszach, na mchu. Pogoda dopisała, nie było za gorąco, ale słonecznie. W sobotę cały czas wiał wiatr (grzyby schły na wystawie dość szybko). Okazy, które zarekwirowałam w Chyrowej w większości udało się utrzymać do wystawy w przyzwoitym stanie. Przetrwał tylko najmniejszy muchomor zielonawy, ale udało mi się go skłonić do rozprostowania kapelusza :) Warunki do fotografowania były oględnie mówiąc lekkopółśrednie (ostre słońce i głęboki cień). Mimo tego wieczorem wstawię kilka zdjęć. Niestety nie udało mi się uchwycić piękna wystawy, bo nie dało się przebić przez tłum odwiedzających. Poza tym nie miałam czasu na fotografowanie, bo wspierałam grzyboznawców sanepidowskich i na równi z nimi odpowiadałam na liczne pytania. Po 2-3 godzinach, wszyscy byliśmy mocno skołowani (to normalne przy wystawach). Pracę utrudniał hałas - stoisko zostało usytuowane w pobliżu sceny. Były momenty, że w ogóle się nie słyszeliśmy. Teraz leczę chrypę (ale to nie zwalnia mnie z obowiązku pójścia do pracy, toteż w podskokach wychodzę).
-
Czy są gdzieś zaprezentowane zdjęcia z wystawy?
Baśka u Ciebie w galerii nie ma, na stronie Stowarzyszenia w "Wiadomościach" też nie.
-
Bogusław, szczerze mówiąc, na tej wystawie nawet nie miałam czasu aparatu wyjąć :)
-
"Sirota" ze mnie, przecież "napisane jak byk" :-[
"...Poza tym nie miałam czasu na fotografowanie, bo wspierałam grzyboznawców sanepidowskich i na równi z nimi odpowiadałam na liczne pytania... "