Autor Wątek: Hygrocybe  (Przeczytany 2241 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Waldek

  • Administrator
  • Wytrawny grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 14 056
Hygrocybe
« dnia: Marca 27, 2013, 13:44:25 »
Ponieważ w tym roku będziemy mieli okazję odwiedzić kilka rezerwarów o charakterze muraw kserotermicznych istnieje spore  prawdopodobieństwo że napotkamy gatunki z rodzaju Hygrocybe.

Nie jest to łatwy rodzaj. Do ich makroskopowej analizy potrzebna jest znajomość szeregu cech, nie zawsze jednoznacznych w interpretacji. W wielu przypadkach niezbędna jest więc notka sporządzona już w terenie.
Nie wiem czy jesteście zainteresowani szczegółami, jeśli tak, to mogę w tym wątku wypisać na jakie cechy należy zwrócić uwagę.
Tymczasem jednak polecam doskonały (uproszczony) klucz powstały na podstawie opracowania monograficznego Fungi of Northern Europe, Volume 1 - The Genus Hygrocybe Davida Boertmann'a. Zawiera opis podstawowych cech makroskopowych wraz z podporządkowaniem do konkretnych gatunków.
Klucz można pobrać ze strony: sxbrc.org.uk/file_download/2

Polecam!

Offline Baśka

  • Administrator
  • Początkujący grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 3 005
  • Płeć: Kobieta
Odp: Hygrocybe
« Odpowiedź #1 dnia: Marca 27, 2013, 20:09:25 »
Dobrze by było wiedzieć, na co zwracać uwagę, a szczególnie co wpisywać w notatkę w terenie. W domu po powrocie nie wszystko się pamięta.

Offline Anna M

  • Bywalec
  • Wiadomości: 913
Odp: Hygrocybe
« Odpowiedź #2 dnia: Marca 27, 2013, 22:19:22 »
Na pewno datę,  nazwę grzyba, gdzie rosło, przy czym rosło, substrat, ilosć owocników. Najlepiej jeszcze pobrać próbkę gleby, i sprawdziź jej skład, zanieczyszczenia itp., ale do tego trzeba odpowiedniego sprzętu.

Offline Waldek

  • Administrator
  • Wytrawny grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 14 056
Odp: Hygrocybe
« Odpowiedź #3 dnia: Marca 28, 2013, 07:34:27 »
Do podstawowych cech które należy uwzględnić należą:

  • kapelusz - kleistość, kolor, brzeg (prześwitujący, rowkowany), obecność łuseczek czy kosmków
  • blaszki - przyrastanie do trzonu, kolor, kształt, gęstość
  • miąższ - kolor (również podczas wysychania), smak, zapach
  • trzon - kleistość, kolor, wymiary, przekrój i zwartość

Offline Waldek

  • Administrator
  • Wytrawny grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 14 056
Odp: Hygrocybe
« Odpowiedź #4 dnia: Marca 28, 2013, 08:03:26 »
Różnice w barwach są bardzo subtelne. Wskazane jest by oceny kolorów dokonywać w naturalnym świetle. Szczególną trudność sprawia mi stwierdzenie tonacji blaszek.
Często spotykamy po kilka gatunków w jednej lokalizacji. Brak dokładnej oceny w terenie powoduje że w domu już w zasadzie nie wiadomo co robić z takim grzybkiem (przerabiałem to już wiele razy).

Offline Baśka

  • Administrator
  • Początkujący grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 3 005
  • Płeć: Kobieta
Odp: Hygrocybe
« Odpowiedź #5 dnia: Marca 28, 2013, 08:07:26 »
Dzięki Waldek, zrobię sobie z tego ściągawkę, żeby w terenie nie zapomnieć o czymś. Faktycznie, jak podeschnie, to kilka z tych cech zanika, a wtedy trzeba sięgać do notatek :)

Offline Anna M

  • Bywalec
  • Wiadomości: 913
Odp: Hygrocybe
« Odpowiedź #6 dnia: Marca 29, 2013, 21:19:21 »
Dzięki Waldek, zrobię sobie z tego ściągawkę, żeby w terenie nie zapomnieć o czymś. Faktycznie, jak podeschnie, to kilka z tych cech zanika, a wtedy trzeba sięgać do notatek :)
Basiu powinnaś się tego nauczyć, a nie korzystać ze ściągawki - takie rzeczy robi się w szkole :P

Offline Boguslaw

  • Aktywny
  • Wiadomości: 470
Odp: Hygrocybe
« Odpowiedź #7 dnia: Marca 31, 2013, 07:41:40 »
Ech Anna, chciałoby się to wszystko spamiętać, Wy młodzi...  ;)
Tyle tych rodzajów grzybków, a prawie każdy rządzi się swoimi prawami odnośnie tego, na co powinno się zwracać szczególną uwagę w terenie.
Piszę to, porównując możliwości przyswajania wiedzy przez moje córki, a mnie  :(
Mi, pozostaje korzystać z "bogatego", życiowego doświadczenia  ;D

Ale co to za doświadczenie?
Dopiero ostatnio, dowiedziałem się, że dobrze jest mieć z sobą w terenie szpilkę,  żeby wetknąć ją w odpowiednie miejsce (dziurkę) kwiatkowi róży. Bez tego (czasami) raczej nie będziemy mieli możliwości określenia jej gatunku (oczywiście w przypadku gdy nie mamy okazu zielnikowego, a tylko, nawet bardzo bogatą dokumentację fotograficzną)

 

* Permissions

  • You can't post new topics.
  • You can't post replies.
  • You can't post attachments.
  • You can't modify your posts.