Okratek

[Waldek]

Grzybek niby banalny, ale...
... łąka na której rośnie kilkadziesiąt okratków australijskich i jeden jak na zdjęciu poniżej.
Czy to jeszcze okratek australijski czy już czerwony?

[Ania]

Z wyglądu to taki na pograniczu

[Waldek]

Z wyglądu to taki na pograniczu

Dokładnie tak. Na pograniczu. Skłaniam się jednak do tego ze jest to okratek australijski. Szkoda, bo z tego co wiem do okratek czerwony był notowany tylko raz w Polsce (znalazł go Justyn Kołek). Będę jednak stanowisko obserwował (to jest działka Sebastiana).

[Ania]

Skłaniam się jednak do tego ze jest to okratek australijski.

Trochę zmutowany, ale wszystko na to wskazuje

[Waldek]

Trochę zmutowany, ale wszystko na to wskazuje

... stanowiska jednak pilnuję. Czujny jestem

Tak swoją drogą wziąłem ze sobą kawałek (1/3 owocnika), zapakowałem w chustkę higieniczną i woreczek foliowy. Tak "zabezpieczony" owocnik zostawiłem... w kuchni. Na drugi dzień jak moja żona przyszła z pracy to od smrodu nie dało się wytrzymać. Capiło okrutnie.

[Ania]

Trzeba było od razu wysuszyć, a nie zaparzać w foilii

[Andrzej K.]

to jest działka Sebastiana

No to facet ma pecha