Po kilku latach znów udało mi się znaleźć tego pięknego grzybka. Radość wielka, zwłaszcza że owa sterta została zlikwidowana przez rolnika, wkrótce po moim odkryciu grzybka i nie kontynuowano składowania tam obornika. Na szczęście obornik składowany jest tam jeszcze w kilku innych miejscach i na jednej z takich stert, kilkaset metrów obok, grzybek znalazł swój "dom".