W lesie tak sucho że nawet z nadrzewniakami krucho Upał duży, ale las trochę nas schłodził. W dobrym towarzystwie czas szybko płynął. Tak dramatycznej sytuacji hydrologicznej nie pamiętam. Ściółka w lesie trzeszczy pod nogami, a wokół grzybowa pustynia… Przemierzyliśmy spore połacie i w niektórych miejscach, gdzie było więcej liściastych, a co za tym idzie, pewnie minimalnie więcej wilgoci, trafiały nam się pojedyncze okazy. Każdemu udało się znaleźć jakąś grzybową ciekawostkę. Trafił nam się Suillellus queletii – modroborowik gładkotrzonowy, Leccinellum crocipodium – koźlarek bruzdkowany, Fistulina hepatica – ozorek dębowy, Tricholoma acerbum – gąska karbowana, Tricholoma luridum – gąska szerokoblaszkowa, kilka gatunków zasłonaków, jakieś podziemniaki i kilka innych gatunków, o których pewnie poinformuje Waldek kiedy uda mu się je oznaczyć
Poszukiwanie grzybowych ciekawostek – krótka relacja
więcej tutaj Poszukiwanie grzybowych ciekawostek – krótka relacja
- Sierpniowe bogactwo gatunków
- Jacek raportuje