W piątek, w piątkę udaliśmy się na VI Zempliński Festiwal Grzybowy. Baśka była już na miejscu, bo tegoroczne wakacje spędza na Węgrzech. Jako drudzy, na miejsce dotarli Waldek i Bynio. Ja z Ewą na końcu. Po drodze konsultowaliśmy, kto jechał…
W piątek, w piątkę udaliśmy się na VI Zempliński Festiwal Grzybowy. Baśka była już na miejscu, bo tegoroczne wakacje spędza na Węgrzech. Jako drudzy, na miejsce dotarli Waldek i Bynio. Ja z Ewą na końcu. Po drodze konsultowaliśmy, kto jechał…