Pracownia grzybiarza > Fotografia

Zakup aparatu fotograficznego hybryda

<< < (2/2)

Rysiek:
Tak :) A wiesz coś dokładniej na jego temat? Mam wypisane 5 rożnych aparatów którymi się wstępnie interesuję są to:Nikon coolpix P500, Lumix DMC FZ 150, Sony DC-HX 100V, Canon SX40HS i Fujifilm FinePix HS20 EXR. Założyłem sobie wstępnie 2 miesiące na podjęcie decyzji ale nie znam żadnych praktycznych uwag o tych aparatach i nie miałem ich w ręce. Dlatego potrzebne mi są Wasze uwagi o nich. Testy znam, ale one nie mówią wszystkiego :)

Paweł:
Rysiu.  :) Od strony praktycznej to Ci nic nie napiszę bo ich nie miałem w rękach.
Piszesz że założyłeś sobie czas 2 miesiące. Testy ? Może faktycznie nie mówią wszystkiego ale coś podpowiedzieć mogą np. test optyczne czy fotopolis.
Ale mając czas możesz zrobić sobie sam test teoretyczny porównując takie rzeczy jak: jasność obiektywu, wielkość martycy, jaka firma produkowała soczewki i matrycę. To jest ważniejsze a potem to już mniejsze bajery które praktycznie wszystkie hybrydy już posiadają.

Rafał:
Rysiek, o uwagi praktyczne będzie raczej ciężko, bo nikt nie używa tych hybryd. W zasadzie możemy dyskutować tylko czysto teoretycznie w oparciu o testy i zdjęcia testowe :(

Porównałem trochę zdjęć z Fujifilm FinePix HS20 EXR i Nikona coolpix P500. Moim zdaniem Nikon wypada dużo lepiej. Fuji nawet na niskich czułościach robi strasznie "mydlane" fotki.

Wspomniałeś o Canonie SX40HS. To taka zaawansowana zabawka. Jeżeli myślisz o porządnym Canonie, to trzeba szukać aparatów z serii G. Obecny model to Canon PowerShot G12.
Test masz np. tutaj: http://www.optyczne.pl/146.1-Test_aparatu-Canon_PowerShot_G12.html

Seria G to aparaty, które są odporne na wszelakie chwyty marketingowe. Dzięki temu są na prawdę warte uwagi. Np. ogniskowa G12, jako ekwiwalent małego obrazka to 28-140 mm. Nie jest to hiper, giga, ultra zoom ale za to robi porządne zdjęcia :) Kolejny parametr G12, matryca ma "tylko" 10Mpix. Zbyt duże upakowanie pikseli na matrycy i ogromna krotność ogniskowej, przynoszą więcej złego niż dobrego. Wojna na Mpix i zoomy trwa od bardzo dawna. Co mamy dzięki niej? Co raz to gorsze zdjęcia :(
Doskonale pamiętam Canona PowerShot A70 z matrycą 3Mpix. Ten aparacik robił duże lepsze zdjęcia niż większość obecnych na rynku kompaktów i hybryd. Canon o tym wie i dlatego jest seria G :)

Rysiek:
Rafał w tym przypadku interesuje mnie duży zoom. Z tego co czytałem Nikon coolpix P500 ma słabsze światło na obiektywie. Nie wiem czy różnica jest na tyle duża by go skreślać. Oba aparaty są dla mnie porównywalne. Przyznaję, ze po wstępnej selekcji został Canon SX40HS i Nikon coolpix P500.  Postaram się w weekend wziąć oba do ręki może to coś zdecyduje. Mając już Canona łatwiej iść w ten sprzęt bo chociażby osprzęt dodatkowy powinien być kompatybilny do obu. Aparat nie dla mnie, ja zostaję przy poczciwym EOS 450 :)

Rafał:

--- Cytat: Rysiek w Lutego 10, 2012, 21:20:24 ---Rafał w tym przypadku interesuje mnie duży zoom.
--- Koniec cytatu ---
Rysiek, jeżeli głównym kryterium wyboru jest duża krotność zooma, to co byś nie wybrał to będzie dobrze. Każdy z tych aparatów ma jakieś wady i zalety (jak zawsze :) ). Przy takich zoomach, nie ubłagalnie działa fizyka i wszystkie wady optyczne wyłażą ze zdwojoną siłą.
Trzeba patrzeć na wygląd, na intuicyjność menu i jak leży w łapie. Myślę, że subtelne różnice między matrycami czy oprogramowaniem aparatu, są w tym wypadku drugorzędne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej