Zacznę może od tego, że nie mogę odnaleźć, - rodzina: stroczkowate - Serpulaceae - w rzędzie: borowikowce - Boletales.
Waldek proszę o administracyjne potraktowanie tego postu. :D
Tego stroczka nazwałem bursztynowym i tak już u mnie zostanie do kończa moich dni.
Stroczek bursztynowy - Serpula tignicola (Harmsen) M.P. Christ. 1960
(http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Vito/Rok-2015/Serpula%20tignicola_691.jpg?m=1420464220) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Vito/Rok-2015/Serpula%20tignicola_691.jpg?m=1420464219) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Vito/Rok-2015/Serpula%20tignicola_712.jpg?m=1420464232) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Vito/Rok-2015/Serpula%20tignicola_712.jpg?m=1420464232) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Vito/Rok-2015/Serpula%20tignicola_722.jpg?m=1420464242) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Vito/Rok-2015/Serpula%20tignicola_722.jpg?m=1420464242)
Owocniki pojawiły się na obrzynach z desek szalunkowych rzuconych na stertę. Tam sobie leżały ze dwa, może trzy lata, narażone w różne warunki atmosferyczne. Drewno iglaste, raczej sosnowe i nie koniecznie rodzime. W okresie kiedy z tego materiału korzystałem dużo desek było sprowadzanych ze wschodu.