Pogaduszki > O wszystkim i o niczym
Wyjazd
Baśka:
Zrobiłam grzybowy rekonesans. W zeszłym tygodniu padało w okolicy, więc poszłam z nadzieją na jakieś znaleziska. Nie spodziewałam się takiej suszy i bezgrzybia. Nawet nie było do czego przyłożyć aparatu. Może coś się uda za 2-3 dni. Będę próbować, ale za efekty nie ręczę :)
Waldek:
U mnie z grzybkami też słabo... Choć mówiąc poprawniej nie ma nic. "Odbiję" sobie jak wrócę :P
Waldek:
Pozdrowienia z Kiczorów
Hanka:
Pięknie, u nas dalej bez śniegu :-\
Baśka:
O matko! Prawdziwa zima! Ja chcę taką w Krakowie :)
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej