Stowarzyszenie Na Grzyby
Poradnia grzybowa => Co znalazłem? => Co znalazłem? co to jest? - 2013 => Wątek zaczęty przez: Waldek w Maja 26, 2013, 23:47:09
-
Kilka owocników wyrastało na pniaku drzewa iglastego (świerk?). Mocny zapach chloru.
(http://grzybiarze.eu/gallery/users/4/512/05965-Mycena-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/4/512/05965-Mycena.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/4/512/05966-Mycena-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/4/512/05966-Mycena.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/4/512/05967-Mycena-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/4/512/05967-Mycena.jpg)
-
Zebrałem sporo owocników (może nie zmarnuję :P). Jednak nim przejdę do analizy grzybka, myślę że warto dorzucić słowo komentarza.
Nim założyłem ten temat pozwoliłem sobie obejrzeć cheilocystydy. To jest, stosując nieco "metaforykę matematyczną", warunek konieczny analizy rodzaju. Z obserwacji wynika że cheilocystydy są w większości +/- wrzecionowate.
Kiedyś sprawa byłaby prosta. Taki kształt cheilocystyd prowadził do sekcji Ciliatae co w połączeniu z substratem, zapachem i porą występowania mógłby wprost prowadzić do gatunku.
Od kilku lat jednak wiele gatunków zostało podzielonych. Wprowadzono nowe sekcje. Grzybek z tego tematu należy aktualnie do sekcji Fragilipedes.
Grzybów wyrastających na rozkładającym się drewnie iglastym o zapachu chloru, wiosennych(!) jest kilka. Różnice mikroskopowe pomiędzy nimi są niejednokrotnie bardzo subtelne. Należy min. zwrócić uwagę na budowę podstawek (2 lub 4 zarodnikowe), kształt cheilocystyd (ale są zmienne!), wielkość zarodników (przedziały mogą na siebie "zachodzić"), współczynnik kształtu (Q), obecność sprzążek, itd.
-
Słowem, doktorat można/trzeba zrobić?!
-
Słowem, doktorat można/trzeba zrobić?!
Można, można :)
Według mojej ulubionej grzybówkowej strony Mycena.no wiosenne (ale to jest bardzo względne!), chlorowonne grzybówki, które wyrastają na drewnie drzew iglastych to:
M. leptocephala
M. plumipes (= M. strobilicola)
M. stipata (choć ta jest bardziej jesienna)
M. silvae-nigrae
-
Słowem, doktorat można/trzeba zrobić?!
pewnie już dawno zrobił, tylko się nie przyznaje ;D, jest bardzo skromny :P ( a tak nawiasem mówiąc , rozumie ktoś coś z tego jego " bełkotu " ;D ;D ;D
-
Oczywiście, że ktoś coś rozumie :) Ale sam fakt rozumienia tego, jak mówisz, bełkotu - nie zbliża nas ani o pół milimetra do rozpoznania :)
-
Właśnie. Wracamy do grzybówki :)
Strzępki skórki kapelusza
(http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06030-Mycena-s.jpg) (http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06030-Mycena.jpg)
Cheilocystydy zmienne, od wrzecionowatych i igiełkowatych po rozgałęzione.
(http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06031-Mycena-s.jpg) (http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06031-Mycena.jpg)
-
Najważniejszą cechą w tej grzybówki wydaje się być posiadanie podstawek dwuzarodnikowych. Sprzążek brak.
(http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06032-Mycena-s.jpg) (http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06032-Mycena.jpg)
Kombinacja cech makroskopowych i mikroskopowych wskazuje na to że naszym grzybkiem jest:
Mycena silvae-nigrae Maas Geest. & Schwöbel
Pozostaje jednak mała wątpliwość (o czym później), tycząca się wielkości zarodników.
-
Nie do końca pasuje wielkość zarodników. Z pomiarów moich wynika że mieszczą się w zakresie 7-10x6-8 μm. Dostępne mi źródła podają że dolna granica wielkości zarodników wynosi 8,5 μm.
Jednak tutaj należy od razu zaznaczyć, że spośród wszystkich wymienionych wyżej chlorowonnych grzybówek "iglastych" tylko Mycena silvae-nigrae podsiada najmniejszy współczynnik Q (=1.1-1.6), świadczy to tym że zarodniki są co najwyżej szerokoelipsoidalne, a czasami prawie kuliste. Tak więc pomimo tej nieścisłości skłonny jestem uznać mój typ za prawidłowy. Być może kiedyś znajdę inne rozwiązanie tej zagadki.
(http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06034-Mycena-s.jpg) (http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06034-Mycena.jpg) (http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06033-Mycena-s.jpg) (http://www.grzybiarze.eu/gallery/users/4/515/06033-Mycena.jpg)
-
Oczywiście, że ktoś coś rozumie :) Ale sam fakt rozumienia tego, jak mówisz, bełkotu - nie zbliża nas ani o pół milimetra do rozpoznania :)
rozpoznanie rozpoznaniem, ale nie zbliża nas to do jego wiedzy w temacie wszelakich grzybków ;D
-
Rozpoznanie to pierwszy krok do wiedzy o tym konkretnym grzybku :)
-
Może tak mała prezentacja na najbliższym spotkaniu grzybowym - "Metodologia badań nad rodzajem Mycena?" ::)
-
Czy to konieczne?? >:( :'( :P
-
Czy to konieczne?? >:( :'( :P
Bezwzględnie tak. Na końcu egzamin :P
-
A nagroda za uczestnictwo i niezdany egzamin będzie ???
-
Jaki niezdany?! Nie ma takiej możliwości. A nagrodą zawsze może być uścisk dłoni... A czyjej - to tajemnica :)