I ja życzę wszystkim - wszystkiego...Basiu, pozdrów proszę Marikę i życz Jej duuużo zdrówka.
Tuż po świętach, albo zgoła w drugie święto odpalam auto i gnam do Miszkolca, do Mariki. Trochę pogadamy, wrzucimy jakieś zdjęcia... Wrócę koło Nowego Roku :)