Autor Wątek: Coś z mglejarek  (Przeczytany 1303 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ania

  • Administrator
  • Początkujący grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 5 618
Coś z mglejarek
« dnia: Sierpnia 24, 2012, 22:05:25 »
Dosyć sporych rozmiarów Amanita sp. z rodzaju oliwkowego lub złotawego, ale inny kolorystycznie. Wyrastało chyba 5 owocników, w tym dwa ktoś zniszczył. Miejsce ciemne, więc zdjęcie poza środowiskiem także. Wyczytałam, że Amanita spadicea mykoryzuje z korzeniami żywych drzew takich jak brzoza, dąb, świerk. W moim przypadku dąb był na pewno, były jodły, a może to iświerk sądząc po igłach ???, leszczyna i być może brzoza ale tu pewności mi brak. Oczywiście może też być wiele innych gatunków tego rodzaju muchomorów, ale na to się natknęłam i ponoć występuje w Bieszczadach, a to całkiem blisko. Gatunek z Polski nie podawany.

Offline Waldek

  • Administrator
  • Wytrawny grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 13 799
Odp: Coś z mglejarek
« Odpowiedź #1 dnia: Sierpnia 24, 2012, 22:12:10 »
odrzucasz Amanita battarae?

Offline Ania

  • Administrator
  • Początkujący grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 5 618
Odp: Coś z mglejarek
« Odpowiedź #2 dnia: Sierpnia 24, 2012, 22:19:39 »
Raczej tak, choć zostawiam sobie jakiś tam margines błędu. Nic z oliwki nie zauważyłam.

Offline Waldek

  • Administrator
  • Wytrawny grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 13 799
Odp: Coś z mglejarek
« Odpowiedź #3 dnia: Sierpnia 24, 2012, 22:23:41 »
Hmm.. faktycznie bardzo podobny. To chyba jakiś duży muchomorek.

 

* Permissions

  • You can't post new topics.
  • You can't post replies.
  • You can't post attachments.
  • You can't modify your posts.