Spotkania > Wyjazdy

Poszukiwanie grzybowych ciekawostek

(1/2) > >>

Baśka:
Wszystkich sympatyków i członków Stowarzyszenia Na Grzyby serdecznie zapraszamy na poszukiwanie grzybowych ciekawostek :) Miejsce bardzo przyjazne spotkaniom, gospodarze bardzo mili i otwarci na nasze pomysły, okolica bogata w "wynalazkowe" lasy, pogoda - będzie jaka będzie :) Grzyby - na pewno coś znajdziemy :)
Pokoje z łazienkami, warunki znakomite, do dyspozycji "stodoła" jako sala do spotkań, jadalnia, kuchnia (pełne wyposażenie, można ugotować, upiec, podać), sala do tańca, gier i zabaw, miejsce długich nocnych pogaduszek - słowem - czego dusza zapragnie. Do dyspozycji jest też grill.
Zgłoszenie poniżej, na forum (wymaga zalogowania); dla użytkowników mediów społecznościowych możliwe też przez e-mail: stowarzyszenie.nagrzyby@gmail.com
Poniżej najważniejsze dane :)

termin: 30 sierpnia - 1 września 2024
miejsce: Pagorzyna, gospodarstwo agroturystyczne Pawlikówka
ceny: 75,00 zł/osoba/noc. Stodoła 200,00 zł za użytkowanie w czasie imprezy.
ilość miejsc: 13+3 (są 3 podwójne łóżka; czyli stan pokoi przedstawia się tak: 3x2 os., 1x2+1, 1x5+2)
inne: jest możliwość zjedzenia obiadu w rozsądnej odległości; można też zamówić catering w stacji benzynowej w Krygu.


Lista:

1. Baśka
2. Ania
3-4. Hanka&Paweł
5. Waldek
6. Bynio
7. Piotr K.
8. Rysiek
9-10. Mati&Ola
11.
12. ...
13. ...

+1. ...
+2. ...
+3. ...

Baśka:
Proszę o potwierdzanie chęci udziału :)

Ania:
Na fb utworzyłam wydarzenie https://www.facebook.com/events/835846344868569/?acontext=%7B%22event_action_history%22%3A[]%7D
Potwierdzam swój udział :D

Baśka:
Dziękuję Aniu :)

Baśka:
Kochani, serdecznie dziękuję za wspaniałe spotkanie :)
Wprawdzie w lesie sucho jak nie wiem co, to jednak kilkanaście ciekawostek udało się odszukać :) Nieco doskwierał nam upał, ale jak zwykle, daliśmy radę. Myślę, że zdjęcia opowiedzą dużo o warunkach panujących w lesie (sucho, sucho, sucho jak pieprz).
Poza włóczeniem się po lesie przeglądaliśmy zdjęcia, biesiadowaliśmy przy grillu i rozmawialiśmy do upadu. Obserwowaliśmy też odwiedzające nas owady. Trafiła się nawet modliszka. Nie wiem czy zdjęcia wyjdą, bo było już całkiem ciemno.
Dziś (niedziela) po spokojnym śniadaniu ekipy się rozjechały. Ja jeszcze sprawdzę, czy ktoś czegoś nie zostawił i też ruszam do domu.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona