Spotkania > Wyjazdy

Polecane miejsca

<< < (9/9)

Boguslaw:
Możecie polecić coś sprawdzonego nad naszym morzem?

Jednak z dosyć wysublimowanymi wymaganiami ;-)

Raczej wschodnie wybrzeże , tak od Braniewa do Ustki.
Najlepiej domki kempingowe (ale nie na kempingu kolosie) lub pokoje w jakimś domu lub domku, a im miejscowość jest "większą dziurą", tym lepiej ;-)  (Jedne nadmorskie wakacje spędziliśmy nieopatrznie w Rewalu, no i dla mnie i suczki była to tragedia i mordęga) ;-(
Fajnie, jak by w okolicy był jakiś (nawet niewielki) wilgotny, podmokły lub "mokradłowy" teren-las (kochamy się z suką zaszyć na cały dzień w takim mało uczęszczanym skrawku lasu w poszukiwaniu "niepozornych" grzybków)
Dobrze by było, jakby do morza nie było dalej jak 1-2 km.

Wymagania są podyktowane tym,  że:
- jak wyjeżdżam na wakacje dostaję mykologicznego amoku i prawie cały czas spędziłbym na "szwędaniu"  się po terenie w poszukiwaniu grzybów,  ale co zrobić z resztą familii?
Stąd od lat pomysłem jest morze, ponieważ rodzinka wędruje na plażę, a ja do lasu (nawet jak trafiają się deszczowe dni, to jestem w stanie poświęcić-przeboleć trochę czasu na zwiedzanie okolicznych atrakcji turystycznych)
-  znajomi z którymi jeździliśmy do tej pory preferują miejscowości letniskowe "pełną gębą", czyli deptaki, bary, pizzerie, kramy, budki i tłumy spacerowiczów czyli kurorty typu Łeba, Ustka, Rewal itp

Żona kocha także góry, jednak raczej mało realne są wspólne wycieczki piesze po nich, gdy ja co chwilę "złażę" ze szlaku, a po znalezieniu czegoś ciekawego "grzybowo",  staram się wymuszać 10-15 minutowy postój celem obfotografowania znaleziska.

Wiem, że jestem samolubem, ale staram się się znaleźć taki wakacyjny "złoty środek", aby "wilk był syty i owca cała".

Osobiście z nadmorskich miejsc polecam Wyspę Sobieszewską z miejscowością Świbno, która jest niby częścią Gdańska. Jeździliśmy tam parę lat w jedno miejsce i było wyśmienicie.
Więcej konkretów podam,  jak odnajdę zdjęcia z wakacji.

Paweł:
Bogusław. Jadąc nad morze zawsze kierowałem się z rodzinką miejscem na uboczu, tzw. nie kurortowym. Warunek był podobny tyle że do plaży miało być bliziutko i lasy "pod ręką" o rzut aparatem.
Mam takie sprawdzone miejsca w domkach kempingowych z pełnym wyposażeniem i węzłem sanitarnym. Niestety nie wschodnie wybrzeże a jedno na zachodnim wybrzeżu znaczy się w Międzywodziu a drugie to środkowe wybrzeże znaczy się Ostrowo k/ Jastrzębiej Góry. Jak będziesz zainteresowany to podam Ci dokładne namiary i opiszę co do joty co , gdzie i jak.
Pogodziliśmy z rodzinką podobne zainteresowania, znaczy plażę spokojną i lasy gdzie mogłem się wyżyć fotograficznie.

Waldek:
Nad morze wyjeżdżam od lat tylko do jednej miejscowości - Dźwirzyno. Świetnie się tam czuję.  Jest to niezła baza wypadowa na całe Pomorze Zachodnie.  Samo centrum Dźwirzyna jest trochę tłoczne, ale plaże w kierunku jeziora Resko są już w miarę puste.
Do tego jeśli będziesz chciał to możesz umówić się z naszym wspólnym znajomym z bio-forum (Tadeuszem) to pokaże Ci najciekawsze przyrodniczo tereny wokół Kołobrzegu. A miejsca te są fantastyczne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej