-
Moi drodzy, czas najwyższy ogłosić VII i zakończenie sezonu. Oczywiście Wysowa, 27-28.09.2014, zjeżdżamy się w piątek 26.09 jak komu pasuje, czyli od rana do wieczora.
Mamy zarezerwowane całe Cztery Pory Roku (znaczy budynek i domki). Jak zwykle mamy zorganizować wystawę i obsłużyć konkurs.
Ceny noclegów 25-35 zł. Posiłki można zamówić w Czterech Porach Roku (proszę o zgłoszenia, zamówię hurtem).
Potwierdzenie zgłoszenia - zaliczka w wysokości 20 zł od osoby wpłacona na konto Stowarzyszenia Na Grzyby do 15 września br. Dane do przelewu:
Stowarzyszenie Na Grzyby
Dobranowice183
32-020 Wieliczka
ING Oddział w Krakowie 78 1050 1445 1000 0090 7598 6001
Lista:
1. Baśka (zaliczka)
2. Yanek (zaliczka)
3. Aneta (zaliczka)
4. Dominika (zaliczka)
5. Daniel (zaliczka)
6. Alan (zaliczka)
7. Aniela (zaliczka)
8-12. Waldek + ekipa
13. Andrzej (Fiufiu-sisi) (zaliczka)
14. Krystyna (zaliczka)
15. Madzia (zaliczka)
17. Ania (koleżanka Madzi)
17-18. Hudy (zaliczka)
19. Pan K (zaliczka)
20. Gosha (zaliczka)
21. Hania (zaliczka)
22. Andrzej (zaliczka)
23. Bogusia (zaliczka)
24. Bożena (zaliczka)
25. Kamil (zaliczka)
26. Ania (zaliczka)
27. Mirek (zaliczka)
28. Bożena (zaliczka)
29. Krzysiek (zaliczka)
30. Klaudia (zaliczka)
31. Renata (zaliczka)
32-34. rezerwacja dla E.R.A.
35. Ania (zaliczka)
36. Evi (zaliczka)
37. Mela
38-42. rezerwacja dla Bynia z ekipą
43-46. rezerwacja dla Sebka z ekipą
47. Agnieszka K.
48. Mariusz K.
49-52. znajomi Bynia
-
Dwa miejsca proszę dla mnie zarezerwić wstępie 8)
-
Już się robi :)
-
Proszę o dopisanie ekipy Łódzkiej w składzie:
Pan K
Gosha
Hania
Andrzej
Bogusia
Agata
Bożena
Kamil
Ania
Mirek
Bożena
Krzysiek
Klaudia
Renata
-
Zrobione. Zarezerwowałam też miejsca dla Ani, Meli, E.R.A, Bynia i Sebka z ekipami. Na wszelki wypadek :)
-
Proszę o dopisanie ekipy Łódzkiej w składzie:
W tej Łodzi musi być strasznie nudno skoro taki exodus :D
-
taki exodus
Raczej jest tam dużo fanów Święta Rydza :)
-
Raczej jest tam dużo fanów Święta Rydza :)
Właśnie, i to jest prawidłowe rozumowanie :)
-
Z każdym rokiem coraz więcej tych fanów :)
-
To prawidłowo :)
-
Dzięki Basiu, że pomyślałaś o mnie, możesz skreślić słowo rezerwacja, chyba że w odniesieniu do transportu :) :)
-
Zrobione :)
-
Dobrze, że rezerwację zrobiłaś, bo jeszcze na rezerwę byśmy wskoczyli :)
-
Basiu, mogę jeszcze dopisać 6 osób ale tylko z jednym noclegiem ( z soboty na niedzielę ) ?
-
Tak, ale ryzykują domki :)
-
Już się zmieniło , nie 6 osób a 4 - jedna 4 osobowa rodzina :)( pozostała dwójka przyjedzie na 1 dzień).
-
Jeszcze nie raz się pozmienia :) Jest jeszcze miesiąc, więc są możliwe zmiany. Z doświadczenia wiem, że sytuacja się stabilizuje na 10 dni przed imprezą, a w ostatniej chwili zawsze jeszcze coś się podzieje :) Na razie dopisuję do listy tę czwórkę :)
-
Przykro mi bardzo, ale w tym roku nie mogę pojechać, lecimy w tym samym terminie do Szkocji, niestety termin musiałem dostosować do rezerwacji biletów :(
Życzę wszystkim udanego wyjazdu i imprezy.
-
No cóż. Tak się zdarza. Nie można być równocześnie w dwóch miejscach :)
-
Witam. Proszę o wykreślenie z listy do Wysowej, Agaty. Pozdrawiam.
-
Zrobione :)
-
Moi drodzy przypominam o zaliczkach. We wtorek zrobię czystkę. Obiecałam Maryli dać znać, jeżeli jakieś pokoje się nam zwolnią.
-
A ja, przy dobrych wiatrach, będę zabawiał na weselu niedaleko od Was, w Limanowej :)
-
Dobrej zabawy na weselu :) Gdyby jednak było nudno - wpadaj do nas :)
-
Do mojej ekipy chce dołaczyć jeszcze fiufiusisi z rodzinką czyli Andrzej Krysia i Madzia. A moja ekipa to Yanek, Aneta, Dominika, Daniel, Alan, Aniela. Zaliczka wysłana.
-
Pierwsze zaliczki już dotarły. Aktualizuję dane w miarę możliwości.
-
Baśka, możesz wcisnąć jeszcze jedną osobę z ekipą "fiufiu"? Magda chce zabrać swoją koleżankę.
-
Jasne :) Jak ma na imię koleżanka Krysi? Bo nie wiem, kogo dopisać do listy :)
-
Jutro wpłacę zaliczki za całą ekipę łódzką, nikt się nie wyłamał :)
-
Super :)
-
Koleżanka ma na imię Ania.
-
Dzięki :)
-
Jutro wpłacę zaliczki za całą ekipę łódzką
Już poszły :)
-
Cieszę się :) Zaraz wychodzę do pracy, sprawdzę po pracy, albo jutro rano i odnotuję.
-
Sprawdziłam, odnotowałam. Doszła zaliczka za całą Łódź :)
-
Kochani, jeżeli mam zamawiać jakieś posiłki, to proszę o informację do niedzieli do wieczora.
-
Zapomniałem o zaliczkach, zaraz wysyłam :)
-
No, masz szczęście, że nie wywaliłam Cię z listy :)
Dajcie znać w sprawie zapotrzebowania na posiłki...
-
Jakie są prognozy pogodowe? :)
-
Jak nie dosypie śniegu to całkiem, całkiem ;D
-
Hudy, w internecie prognoz - skolko ugodno. A pogoda jaka będzie, to się okaże na miejscu :)
-
Wy macie bliżej, to widzicie za oknem jak wygląda sprawa, ja się niemal w inną strefę klimatyczną wybieram :P 8)
-
Wy macie bliżej, to widzicie za oknem jak wygląda sprawa,
Na razie chmury śniegowe jeszcze krążą, ale ju nie sypie ;D Nawet kawałek niebieskiego widać. Mój termometr za oknem, na tę chwilę, wskazuje ho...ho... ho... już 8,5 °C. Rano było podobno bardzo zimno, a przy gruncie mogło być nawet 0. Prognozy są optymistyczne i od piątku ma być cieplej :)
-
No i cały misterny plan w p***u... Muszę wziąć ciepłe gacie ;D
-
Muszę wziąć ciepłe gacie
Weź, weź, najwyżej będą miały wycieczkę :)
W Krakowie też dziś rano było bardzo zimno. Sądząc po tym, co na szybach, to musiał być przymrozek w nocy. Ja się z przyzwyczajenia wybrałam na letniaczka i tak średnio było. Ale teraz jest bardzo przyjemnie. 14 stopni i słoneczko świeci... Wiatr minimalny...
Dobra, dość o pogodzie. Bądźcie gotowi na wszystko z harmonogramem dyżurów włącznie :)
-
Kochani, pytanie za dwa punkty: czy ktoś ma 2 wolne miejsca i jest skłonny zabrać 2 osoby Krzeszowic (mogą dojechać do Krakowa) w piątek, po pracy? Jeżeli tak, proszę o szybki kontakt :)
-
Dobra, dość o pogodzie. Bądźcie gotowi na wszystko z harmonogramem dyżurów włącznie
Pamiętajcie o tym by przywieźć grzybki na wystawę. Co kto może. Pooznaczamy je w miarę możliwości z Anią przed wystawą :)
-
W Wysowej jest pięknie :) Świeci słońce i jest bardzo przyjemnie. Co jakiś czas powiewa - wtedy coś nieprzewiewnego się przydaje. Na razie w Parku Zdrojowym jest cisza i dość pusto. Stary Dom Zdrojowy jako centrum dowodzenia działa pełną parą. Przed chwilą była pani Maria - przyniosła maleńkiego borowika i wieści co w lesie słychać. Rydze obrodziły. Z borowikami gorzej, bo zimno. Nocami są przymrozki. Ale jak zwykle damy radę :)
-
Teraz pada, ale niezbyt intensywnie :)
-
Wyskoczyłem dzisiaj do siebie na łąki, bo w lesie ciemno. Marnie. Kilka gatunków wilgotnic i jakieś wynalazki. Coś zebrałem na wystawę ale nie mam się specjalnie czym pochwalić :)
-
Po nocnym deszczyku już obsycha w promieniach porannego słoneczka :)
-
Po nocnym deszczyku już obsycha w promieniach porannego słoneczka :)
hmm.. a u mnie pada cały dzień :(
-
Dla wszystkich - radosnych chwil w bezdeszczowej Wysowej. Myślami jestem z Wami. :)
-
Ewar i my wzniesiemy toast za Ciebie :)
Koło południa lało jak z cebra, ale teraz jest już w porządku. Jedna ekipa biega po lesie i zbiera na wystawę; reszta dociera po kolei i się zakwaterowuje. Dotarły 2 ekipy z Łodzi, ekipa łódzko-warszawska, Ewa, Rysiek, Anka i Mela, ekipa Yanka. W drodze są jeszcze 2 ekipy z Łodzi (w tym norweska). Reszta rusza lada chwila. Czekamy :)
Jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, więc się oddalam od stanowiska internetowego :)
Do zobaczenia :)
-
Wróciłem :)
Cała nasza ekipa włożyła w ogrom pracy w organizację. Dziękuje wszystkim za spotkanie i za poświęcenie.
Wieczorem wrzucę zdjęcia.
-
Wróciliśmy cali i szczęśliwi. Hudy i Tomcio już też w drodze do domu,odstawiliśmy ich na dworzec.
Dzięki wszystkim za wspaniałą atmosferę już czekamy na następne Święto Rydza i nie tylko:)
Fotki jutro,a teraz zasłużony odpoczynek i hop do łóżka :)
-
Zapraszam do galerii cz. I
(http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Anna-Hreczka/2014/VII-%C5%9Awi%C4%99to-Rydza---Wysowa-2014/P1270162.JPG?m=1411939616) (http://galeria.grzybiarze.eu/albumy/Anna-Hreczka/2014/VII-wi-to-Rydza---Wysowa-2014)
-
I ja się melduję :) O 23 dotarłem do domku.
Dziękuję wszystkim za sympatycznie spędzony czas :) Teraz będę do siebie dochodził 8)
-
Moja galeryjka:
(http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Waldek/2014/Wrzesie%C5%84/%C5%9Awi%C4%99to-Rydza/004.JPG?m=1411971103) (http://galeria.grzybiarze.eu/albumy/Waldek/2014/Wrzesie/wi-to-Rydza)
-
Witam ślicznie.Łódz dotarła w całości choć maruderzy ok 23))) pozdrawiam
-
Ekipa Ewy, Ryśka i Anny Marii zabrała Melę , i pojechali na resztę urlopu. Ja w Wysowej, kończę zamykać sprawy organizacyjne.
Dziękuję wszystkim za udział w imprezie, pomoc w różnych pracach i dobry humor.
Wracam do pracy :)
-
VII Święto Rydza – relacja prawie „na gorąco”
Czas biegnie nieubłaganie, toteż VII Święto Rydza już za nami. Jestem jeszcze w Wysowej i nie mogę uwierzyć, jak tu cicho. Wszystkie namioty już zniknęły, teraz znikają oznaczenia, plakaty, stoły, ławki, i inne organizacyjne szpeja. Co ciekawe, mimo, że w sanatoriach są kuracjusze, a dzisiaj świeci słońce – w parku zdrojowym ich nie widać. Aż trudno uwierzyć, że jeszcze wczoraj były tu tłumy.
Przy Święcie Rydza zawsze obsługujemy konkurs (Polowanie na rydza) i wystawę grzybów. W tym roku zwycięzca konkursu uzbierał ponad 6 kg rydzów. Miejsca w które udały się bryczki były różne, więc też z różną ilością rydzów wrócili uczestnicy. Tak czy inaczej, komisja miała twardy orzech do zgryzienia, bo dostali 2 koszyki z identyczną ilością. Tym musieli się przyjrzeć niemal przez lupę. Decydująca była więc jakość zbioru – bardzo dokładnie oceniono wygląd i stopień zaczerwienia. Udało się więc ustalić kolejność wyników, nie trzeba było losować :)
Jeżeli chodzi o wystawę – warunki były trudne. W piątek przez Wysową przeszły dwie ulewy. Nasz namiot stał w najniższym miejscu, dzięki czemu błoto było niemal po kostki. Wdeptaliśmy w nawierzchnię trzy albo cztery warstwy tektury; w części przeznaczonej dla odwiedzających udało się położyć deski, co pozwoliło przynajmniej odwiedzającym stąpać po twardym gruncie. Na naszą stronę dostaliśmy kilka płyt wiórowych dopiero w sobotę pod wieczór. Komfort zwiększył się natychmiast, wreszcie grunt nie uciekał spod nóg.
Jeżeli chodzi o odwiedzających – tym razem zadali sporo pytań merytorycznych. Zmobilizowali nas do pracy na najwyższych obrotach. Pytań było bardzo dużo i nie były banalne. Bardzo miłe było, że po uzyskaniu odpowiedzi, odwiedzający dziękowali nam i dodawali do tego krótką recenzję. Przy okazji kilkanaście osób powiedziało, że co roku przyjeżdżają specjalnie, żeby zobaczyć naszą wystawę i zapytać nas o to, co ich interesuje lub niepokoi. W ciągu roku sprawdzają w internecie różne grzyby, czytają atlasy, porównują dane i formułują pytania do nas. To cieszy, kiedy dostajemy informację zwrotną, że nasza praca jest odbierana pozytywnie przez odbiorców.
Nie było czasu na wymianę informacji o wystawie między nami, więc nie wiem jak innym, ale mnie trafiło się kilkoro dzieci w różnym wieku, które bardzo chciały się dopytać o różne szczegóły. Szczególnie utkwił mi w pamięci chłopiec (wyglądał na 10-11 lat), którego rodzice poganiali, bo chcieli iść coś zjeść. Chłopak zaparł się, jasno poinformował, że chce się dowiedzieć różnych rzeczy o grzybach, bo nie wie, kiedy znowu będzie taka okazja. Rodzice osłupieli, ale dali synowi spokój i czas na rozmowę z nami.
Udało się znaleźć sromotniki smrodliwe, okratki australijskie, a nawet mądziaka malinowego, więc jak zwykle była atrakcja – wąchanie ich. Tym razem próbowały nie tylko dzieci :)
Zdarzył się nam też dosyć groźny incydent: była próba „uprowadzenia” z wystawy muchomora jadowitego. Dzięki przytomności odwiedzających i obsługi grzyba udało się odzyskać. Myślę, że trzeba wyciągnąć z tego wnioski i wymyślić na przyszłość rozwiązanie, które skutecznie uniemożliwi takie akcje.
Ucieszyliśmy się bardzo z odwiedzin Tadeusza z żoną i życzeń od Zygmunta.
Nie bardzo mieliśmy czas na zarejestrowanie co się w czasie całej imprezy dzieje. A działo się bardzo dużo. Zaprzyjaźniony pracownik basenu powiedział, że tylu samochodów i takiego tłumu jeszcze w życiu w Wysowej nie widział. Sądząc po tym, jak byliśmy zmęczeni wieczorem po wystawie – chyba miał rację. Z moich wieloletnich doświadczeń wynika, że wystawa grzybów zawsze cieszy się powodzeniem, ale też zwykle są momenty, kiedy można na chwilę usiąść. W niedzielę nogi nam wlazły aż po pachy, bo nie było szans, żeby usiąść choć na moment. Cały czas po drugiej stronie stolików przesuwał się tłum. Ale takie zmęczenie szybko przechodzi, bo towarzyszy mu zadowolenie z dobrze wykonanej pracy. Kolejny raz daliśmy radę :)
-
Witamy. Bardzo dziękujemy wszystkim za super przyjęcie i atmosferę, Pyszne ryby oraz grzyby. Pa
-
Dzięki za fajną relację. :) Dzięki za fajne zdjęcia. :)
Spotkanie musiało się udać, bo z taką grupą wszystko się udaje.
I tylko żal, że nie mogłam być z Wami. :'(
-
I tylko żal, że nie mogłam być z Wami.
Nam też!
-
Moje fotki :)
(http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Evi/Wysowa-2014/DSC07247_resize.JPG?m=1412007063) (http://galeria.grzybiarze.eu/albumy/Evi/Wysowa-2014r)
-
Wrzuciłem na stronę główną tekst Baśki i galerie Anie, Ewy i moją. Jak ktoś będzie miał jeszcze zdjęcia to chętnie dołożę :)
-
Znowu problem z facebookowym linkiem...
-
Znowu problem z facebookowym linkiem...
Nie linkuj - sprawdzę. Nie wiem czemu WP tak się czasami zachowuje.
-
Nie linkuj - sprawdzę
Nawet się nie dało, bo odsyłało na stronę główną główną, a nie do artykułu.
-
a teraz? :)
-
Poszło :) Zamieniłeś wtyczkę? :)
-
Poszło :) Zamieniłeś wtyczkę? :)
Nie, napiszę Ci na priv, bo chyba wiem o co chodzi :)
-
Galeria cz. II
(http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Anna-Hreczka/2014/VII-%C5%9Awi%C4%99to-Rydza---Wysowa-2014-cz.-II/P1270444.JPG?m=1412030454) (http://galeria.grzybiarze.eu/albumy/Anna-Hreczka/2014/VII-wi-to-Rydza---Wysowa-2014-cz-II)
-
napiszę Ci na priv
Ok :)
-
Galeria cz. II
dorzucę do artykułu :)
-
Jeszcze będzie III :P :)
-
Jeszcze będzie III :P :)
Dorzucę również (choć sama też możesz :P). Chyba że napiszemy osobny artykuł - jakiś tematyczny, np. o wystawie. Zastanowimy się :)
-
Szczere i pełne podziwu gratulacje. Kawał naprawdę dobrej i potrzebnej roboty.
Te tłumy oglądających na zdjęciach i Wasze relacje, same mówią za siebie :-)
-
Bogusław, szykuj czas na przyszłoroczne Święto Rydza :) Wesprzesz nas na wystawie i sam doświadczysz zawrotów głowy od pytań zadawanych równocześnie przez kilka osób :) Dobrze, że po takiej robocie szybko wraca się do formy. Część rozrywkowa (przy ognisku) też pomaga w szybkiej regeneracji :)
-
Pojawił się materiał nagrany przez TV Gorlice :) Oglądajcie uważnie :)
http://gorlice.tv/3224-swieto-rydza-w-wysowej.html
-
A to relacja Potraw Regionalnych :)
http://www.potrawyregionalne.pl/368,8111,REKORDOWE_RYDZOBRANIE_.htm
-
Galerii Cz. III i ostatnia ;)
(http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Anna-Hreczka/2014/VII-%C5%9Awi%C4%99to-Rydza---Wysowa-2014-cz.-III/P1270383.JPG?m=1412111889) (http://galeria.grzybiarze.eu/albumy/Anna-Hreczka/2014/VII-wi-to-Rydza---Wysowa-2014-cz-III)
-
alerii Cz. III
Dorzuciłem do strony :)
-
Bogusław, szykuj czas na przyszłoroczne Święto Rydza :)
Baśka, takiemu zaproszeniu ciężko odmówić ;), ale życie pokaże co będzie za rok :)
Część rozrywkowa (przy ognisku) też pomaga w szybkiej regeneracji :)
Do części edukacyjnej, to za "cienki w uszach jestem", ale wieczorna regeneracja jest zawsze wskazana. Nawet jak się na nią nie zasłuży, choć to wtedy trochę nieładnie i głupio ;D
-
Aniu, ta Hohenbuehelia co Ci pokazywałem na klonie to nie jest ten rodzaj. To jest kolejna Resupinatus trichotis, przepraszam za wprowadzenie w błąd :P
-
Kochani, bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za wspaniałe, spędzone z Wami dni, było super jak zwykle, szczególne dzięki Ryśkom za holowanie mnie z poświęceniem w jedną i drugą stronę, szkoda tylko że nie wykazałam się refleksem i nie narwałam dla Was pigwy,czego mocno żałuję. Na wsi dziewczyny tak mnie przegoniły, że wróciłam z torbami kozaków, maślaków i o dziwo kurek, - rydza tam ani jednego! Wszystkich pozdrawiam ciepło, również tych co nie mogli być z nami, do zobaczenia!
-
Dotarliśmy do domu :) było super, pracy dużo, ale jak zawsze warto :)
-
Ale mi się pitoliło :P
http://www.mtv24.tv/film/wysowa_stary_dom_zdrojowy_polowanie_na_rydza_przywitanie_grzybiarzy_dekoracja_najlepszych-8391.html
-
Waldek, linka nie działa :(
-
Brawo Waldek :)
Dużo materiału z wystawy puścili. Jak tak słuchałam teraz, na spokojnie, to aż trudno uwierzyć, że przetrwaliśmy ten młyn. Słychać po kilka pytań na raz, fragmenty odpowiedzi i natychmiast następne pytania. Cały czas gwar rozmów odwiedzających.
Dziękuję Wam jeszcze raz za kawał dobrej roboty w ekstremalnie trudnych warunkach :)
-
Brawo dla Wszystkich. :) Możecie być z siebie dumni.
Waldek, byłeś super. :D
-
Obejrzałam, wysłuchałam... Jest fajnie ;D Waldek ekstra :)
-
Fajnie masz już pełną swobodę wypowiedzi + wiedza ;D Ekstra
-
Waldku, wielki szacun dla Ciebie :D , a wystawa nam się też udała ;D
-
Waldek, linka nie działa :(
nie wiem czemu ale nadal nie mogę tego obejrzeć :( ciągle mi pokazuje "Błąd wczytywania strony"
-
Andrzej, może masz jakąś blokadę.
-
Linki, wszystko ogladalam, brawo dla wszystkich!
-
Andrzej, może masz jakąś blokadę.
Nie wiem co było powodem problemów niemniej dzis udało mi się tę relacje obejrzeć :)
Waldek - brawo :)
-
Mnie udało się dopiero dziś zobaczyć i bardzo mi sie podobało.Relacja dużo lepsza niż rok temu a prezes...... super!!
-
U Ewy w galerii jest ciekawy grzybek:
(http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09249_resize.JPG?m=1414256058) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09249_resize.JPG?m=1414256057) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09250_resize.JPG?m=1414256059) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09250_resize.JPG?m=1414256058) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09242_resize.JPG?m=1414256073) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09242_resize.JPG?m=1414256072) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09238_resize.JPG?m=1414256088) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09238_resize.JPG?m=1414256088) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/thumbs/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09252_resize.JPG?m=1414256112) (http://galeria.grzybiarze.eu/var/albums/users/Evi/Wysowa-2014/DSC09252_resize.JPG?m=1414256112)
To było w Wysowej, tak? (obok muszli)
Moim zdaniem to jest napień omszony (Oxyporus populinus). Nie ma ktoś eksykatu? Chętnie wrzuciłbym pod mikroskop... :)
-
To było w Wysowej, tak? (obok muszli)Moim zdaniem to jest napień omszony (Oxyporus populinus). Nie ma ktoś eksykatu? Chętnie wrzuciłbym pod mikroskop...
Tak, to było w Wysowej, w której akurat jestem. Mogę zerwać Ci kawałek grzybka i podesłać :)
-
Mogę zerwać Ci kawałek grzybka podesłać
Super, dzięki :)