Stowarzyszenie Na Grzyby
Spotkania => Wyjazdy => Wątek zaczęty przez: Baśka w Sierpnia 05, 2012, 07:09:51
-
Moi drodzy, czas rezerwować miejsca. Myślę, że wiele się w Wysowej od zeszłego roku nie zmieniło i ceny noclegów powinny się zmieścić w przedziale 25-35 zł.
Moi drodzy, potwierdzam, że noclegi mieszczą się w przedziale 25-30 zł. Mieszkamy wszyscy w Ośrodku Cztery Pory Roku. Czas na konkrety - proszę o potwierdzenie zgłoszenia przez wpłatę zaliczki w wysokości 20 zł od osoby, do 19 września.
Dane do przelewu
Stowarzyszenie Na Grzyby
Dobranowice183
32-020 Wieliczka
ING Oddział w Krakowie 78 1050 1445 1000 0090 7598 6001
Kto jest chętny - proszę o zgłoszenia. W tej chwili zgłoszenia są przyjmowane tylko na listę rezerwową.
1. Gosha (zaliczka)
2. Andrzej K. (zaliczka)
3. Baśka (zaliczka)
4. Mela (zaliczka)
5. Antek (zaliczka)
6. Ewa (potwierdzenie)
7. Rysiek (potwierdzenie)
8. Anna M (potwierdzenie)
9. Konwalia (zaliczka)
10. Hudy (zaliczka)
11. Bożenka (zaliczka)
12. Andrzej (zaliczka)
13. Małgosia (zaliczka)
14. Mieciu (zaliczka)
15. Magda (potwierdzenie)
16. Sebastian (potwierdzenie)
17. Natalka (potwierdzenie)
18. Bartuś (potwierdzenie)
19. Waldek (potwierdzenie)
20. Marta (potwierdzenie)
21. Weronika (potwierdzenie)
22. Michał (potwierdzenie)
23. Tosia (potwierdzenie)
24. Andrzej (zaliczka)
25. Tymina (zaliczka)
26. Bożena (zaliczka)
27. Bogusia (zaliczka)
28. Ania (zaliczka)
29. Agnieszka (zaliczka)
30. Mariusz (zaliczka)
31. Ania (zaliczka)
32. Piotr (zaliczka)
33. Danusia (zaliczka)
34. Tolek (zaliczka)
35. Sławek J. (zaliczka)
36. Ewa J. (zaliczka)
37. Gosia S. (zaliczka)
38. Waldek S. (zaliczka)
39. Yanek (potwierdzenie)
40. Aneta (potwierdzenie)
41. Dominika (potwierdzenie)
42. Alan (potwierdzenie)
43. Qand (zaliczka)
44. Piotrek.K (zaliczka)
45. Basia (zaliczka)
46. Zygmunt (zaliczka)
47. Kamil (zaliczka)
48. Andrzej [Igła] (zaliczka)
49. Dzidka (zaliczka)
50. Wojtek (zaliczka)
51. Bynio (zaliczka)
52. Sylwia (zaliczka)
53. Daria (zaliczka)
54. Maja (zaliczka)
55. Milenka (zaliczka)
56. Kasia (potwierdzenie)
57. Krzyś (potwierdzenie)
58. Karolek (potwierdzenie)
59. Barbra (zaliczka)
60. Tomek (zaliczka)
61. Igor (zaliczka)
62. Ronka (potwierdzenie)
63. Ola (wstępnie)
64. Łukasz (wstępnie)
-
Dzień dobry :)
Proszę o dopisanie mnie w duecie :)
Dobranoc :)
-
Swoją drogą niedawno było rozpoczęcie sezonu a tu już konczyć trzeba ;D
-
Wybieram się (prawdopodobnie) większa ekipą. Będę systematycznie zgłaszał :)
-
Wybieram się (prawdopodobnie) większa ekipą. Będę systematycznie zgłaszał :)
Co prawda my już wpisani ale Łódź też wybiera się większą ekipą, szczegóły wkrótce :)
-
Wpisałam tych, co wiedziałam na pewno :) Czekam na szczegóły :) Gdyby można szybko choć w przybliżeniu - byłabym wdzięczna, bo na razie nie wiem ile noclegów zamawiać :)
-
Gdyby można szybko choć w przybliżeniu - byłabym wdzięczna, bo na razie nie wiem ile noclegów zamawiać :)
Spróbuje zebrać dane i dam znać :)
-
Niniejszym w podskokach dopisuję Rodzinę :)
-
Magda, Sebastian, Natalka+Bartuś :)
-
Dopisani :)
-
Dopisani :)
Pozwolę dopisać również moją rodzinkę :)
-
To ja sobie przegrupuję listę :)
-
Dopisz wstępnie Olę i Łukasza. Bardzo chcą jechać, ale jeszcze na 100% nie wiedzą. Wygląda na to że sie zarazili ;D
-
... się robi :)
-
Baśka, podaje wstępnie dodatkowe osoby z Łodzi chętne do wyjazdu na 99% ( hehe, tak to zwykle bywa)
Andrzej, Bogusia, Bożena, Mariusz, Agnieszka - byli w Wysowej z nami w zeszłym roku
Piotr i Ania - byli z nami na rozpoczęciu sezonu
Tolek i Danusia - byliśmy razem w Miskolcu na smardzówkach
Marcin i Ania - nowi chętni :)
To na razie tyle, w razie zmian będę informował.
-
Andrzej :) Dajecie czadu :) Ale to bardzo dobrze, że się łódzka ekipa rozrasta :)
Już uzupełniam listę :)
-
Dodałam kolejne 4 osoby z Krakowa :) To znana Wam ekipa Doroty & Andrzeja i Dzidki & Wojtka :) Ekipie towarzyszy pies Kacper (sympatyczny labrador).
-
Qand potwierdził swoją ekipę + 3 osoby - wszyscy ujęci na liście. Jeszcze trochę i trzeba będzie tworzyć listę rezerwową :)
-
Jeszcze trochę i trzeba będzie tworzyć listę rezerwową :)
To jeszcze Darek z rodziną:
Darek
Sylwia,
Daria,
Maja,
Milenka
-
No to Bynia udało Ci się, Waldku, zgłosić niemalże rzutem na taśmę :)
-
Aniu, a Ty? Będziesz w razie czego waletować, czy mam zabrać namiot?
-
proszę o dopisanie wstępne Kasi, Krzysia i Karolka ;D
-
Gotowe :)
-
Ale będzie brygada :)
-
Qand, damy radę :)
-
Aniu, a Ty? Będziesz w razie czego waletować, czy mam zabrać namiot?
Matko Boska, się nie spodziewałam, że aż tak trudno będzie tym razem :o Mogę i waletować jak będzie tak ciężko ;)
-
Póki co, nie ma potrzeby :) Wpisałam Cię na listę. Jutro otworzę listę rezerwową :)
-
Ho ho sporo nas jest już na liście.
-
Ho ho sporo nas jest już na liście.
Ta impreza ma swój klimat, pewnie dlatego tylu chętnych :) kto już był ten wie :D
-
A pamietacie jak było w zeszłym roku :)
Dla przypomnienia =>
1.http://www.galeria.nagrzyby.pl/v/users2/Pan+K/ALBUM2011_1/ALBUM2011_8/ALBUM2011_9/
2.http://www.galeria.nagrzyby.pl/v/users2/Pan+K/ALBUM2011_1/ALBUM2011_8/ALBUM2011_10/
3.http://www.galeria.nagrzyby.pl/v/users2/Pan+K/ALBUM2011_1/ALBUM2011_8/ALBUM2011_11/
i oficjalna strona Święta Rydza => http://www.swietorydza.pl/
-
Halo tu Łódź:) Proszę do listy na 99,9% dopisać Roberta T zwanego" Tyminą":)
-
Dopisałam Tyminę :)
-
Dzięki bardzo :)
-
To ja też powspominam :)
Tra ta ta ta ;D
-
Ależ będzie impreza 8)
-
Wczoraj pojechaliśmy w czwórkę na ostatni rekonesans i uzgodnienia do Wysowej. Pogoda była nawet fajna, chłodno i nie padało. Grzybów raczej nie ma, za 1,5 godz zebralismy tylko półtora koszyka rydzów i pół koszyka koźlarzy i kurek :(
-
Marnie trochę było, ale pojawiły się tam już okratki :) mam nadzieję, że do wystawy się uchowają :)
-
Grzybów raczej nie ma, za 1,5 godz zebralismy tylko półtora koszyka rydzów i pół koszyka koźlarzy i kurek :(
No faktycznie nie ma >:(
-
Dajcie spokój, do Święta Rydza jeszcze trochę czasu jest. Trzymajcie kciuki, żeby warunki były optymalne, wtedy wszystko będzie jak ma być :) Będą rydze do konkursu i będą eksponaty wszelakie na wystawę w ilościach wystarczających :)
Bardzo proszę chętnych do konkursu zbierania rydzów, aby śledzili informacje na oficjalnej stronie Święta Rydza i zgłosili się mailowo w terminie. Unikniemy w ten sposób niepotrzebnych nerwów i rozczarowań :)
-
A ja mogę wziąć udział w konkursie, czy nie wypada ???
-
Jako obserwator - jak najbardziej wypada :) Jako uczestnik - raczej byłoby niezręcznie :)
-
Spodziewałam się takiej odpowiedzi.
-
Baśka, dopisz jeszcze proszę 4 osoby z Łodzi :
-Waldek S.
-Gosia S.
-Ewa J.
-Sławek J.
Zdecydowani na 100% :)
-
Andrzej, wpisuję, ale na tym definitywny koniec listy. Każdy następny chętny trafia na listę rezerwową i przechodzi na główną tylko w przypadku rezygnacji kogoś z głównej.
-
:o Łooo, to już tłum będzie ;D
-
Z doświadczenia wiem, że zawsze w ostatnim momencie są jeszcze ruchy - jednym coś wypada (dzieci chorują, łamią sobie nogi czy ręce, albo dostają sraczki), inni się decydują...
Mam jeszcze w zanadrzu 3-4 osoby z... Łodzi :) Zobaczymy, czy się odważą z nami jechać już w tym roku :)
-
Treść tej wiadomości została ukryta. Będzie widoczna gdy odpowiesz na nią.
-
Nie przesadzaj, to jeszcze nie spęd :) Ale 65 osób nie może być przekroczone. Wiadomo, że czeka nas praca. Kilka osób będzie już w czwartek wieczorem, cały piątek będą zbierać grzyby na wystawę. W sobotę wystawę trzeba przygotować na godz. 13:00 (jak się uda wcześniej, to tym lepiej). Zrobię rozpiskę kto kiedy obstawia wystawę :)
Wystawa trwa do niedzieli, do 17-18:00. Niewielka ekipa dyżurująca po południu nocuje w Wysowej i wraca dopiero w poniedziałek. Pozostaje obstawienie konkursu zbierania rydzów w niedzielny poranek :) Tak czy inaczej damy radę :)
-
Konkurs odbędzie się w niedzielę? Świetny pomysł z dyżurami na wystawie.
-
Ja jakoś kiepsko znoszę tłum, no ale cóż :) Szkoda, że to tak daleko ode mnie bo chętnie bym był i od czwartku i do poniedziałku, ale praca na rzecz państwa - rzecz święta ;)
-
Baśka - wstępnie (może na liście rezerwowej) dopisz Elę i Zbyszka...
-
Nie widzę innej możliwości niż grafik, bo wystawa będzie trwała dłużej niż dotychczas. Takie były wnioski i doświadczenia. Osoby, które trwały na posterunku do końca, a potem sprzątały wystawę dojeżdżały do Krakowa resztką sił. Jest logiczne, że najdłużej zostają ci, którzy mają najbliżej, albo nocują :) Lepiej jechać w poniedziałek za dnia, niż walczyć ze zmęczeniem za kierownicą. A wracając do grafiku - jest potrzebny, żeby nie było sytuacji, ze przez godzinę na wystawie jest więcej obsługi niż zwiedzających, a potem jedna, czy dwie osoby walczą o przetrwanie. Niech będzie równomierna i adekwatna do potrzeb ilość obsługi.
-
Wow ale ludzi się zgłosiło. Nic dziwnego, w końcu to jubileuszowe święto rydza :)
-
Andrzej, wpisuję, ale na tym definitywny koniec listy. Każdy następny chętny trafia na listę rezerwową i przechodzi na główną tylko w przypadku rezygnacji kogoś z głównej.
Baśka, dzięki :)
:o Łooo, to już tłum będzie ;D
Hudy, jak znam życie spora część pewnie odpadnie, jak co roku :)
-
Ja liczę, że 55-60 osób będzie :)
-
Mam jeszcze w zanadrzu 3-4 osoby z... Łodzi :) Zobaczymy, czy się odważą z nami jechać już w tym roku :)
A to ciekawe :) Jeżeli tak wyjdzie to Łódź będzie licznie reprezentowana ::)
-
Hudy, jak znam życie spora część pewnie odpadnie, jak co roku :)
Ja liczę, że 55-60 osób będzie :)
To niewielu odpadnie ;D
-
Tak myślę, życie pokaże :)
W zeszłym roku z 51 osób chętnych, stawiło się 47 :)
-
Basiu prośba, usuń z listy Anetę i Anię, Żona nie dostanie urlopu i niestety nie może jechać, pojadę ja z Piotrkiem i oczywiście pozostali których zapisałem.
Dzięki
-
Szkoda, że Aneta z Anią nie mogą jechać. Uaktualniłam listę. Ela i Zbyszek awansowali na listę główną :)
-
Ja również nie jestem pocieszony bo to fajna impreza, Ani by się podobało, może innym razem.
-
Qand, ale Ty i reszta ekipy jesteście?!
-
Qand, ale Ty i reszta ekipy jesteście?!
Tak, oczywiście :)
-
Moi drodzy, potwierdzam, że noclegi mieszczą się w przedziale 25-30 zł. Mieszkamy wszyscy w Ośrodku Cztery Pory Roku. Czas na konkrety - proszę o potwierdzenie zgłoszenia przez wpłatę zaliczki w wysokości 20 zł od osoby, do 19 września.
Dane do przelewu
Stowarzyszenie Na Grzyby
Dobranowice183
32-020 Wieliczka
ING Oddział w Krakowie 78 1050 1445 1000 0090 7598 6001
-
Baśka a można jeszcze się zapisać :)
-
Barbra, teraz już mogę Was zapisać tylko na listę rezerwową. Po terminie wpłaty zaliczek będę weryfikować listę. Wiadomo, że kiedy zgłaszamy się na imprezę z dwumiesięcznym wyprzedzeniem, potem jednym coś wypada, inni zgłaszają się w ostatniej chwili. Tymczasem umieszczam Was na liście rezerwowej.
-
Ok, a ja tymczasem sprawdzę w weekendzie, czy są gdzieś wolne noclegi w okolicy :)
-
Za moją brygadę zaliczka przesłana na konto :)
-
Qand, zaliczki uzupełnię jak tylko się pokażą na koncie. Sądząc po godzinie wpisu, wysłałeś wieczorem. Bank w takim wypadku realizuje przelew w następnym dniu roboczym. Sprawdzę po pracy i zaznaczę na liście. Tymczasem zaznaczam zaliczki z Łodzi.
-
Qand, zaliczki uzupełnię jak tylko się pokażą na koncie. Sądząc po godzinie wpisu, wysłałeś wieczorem. Bank w takim wypadku realizuje przelew w następnym dniu roboczym. Sprawdzę po pracy i zaznaczę na liście.
Tak, przelew zrobiłem wieczorem i od razu się pochwaliłem :) żeby mi nikt miejsca nie zajął :):):)
-
Qand, już widać zaliczkę za Twoją ekipę :) Już uzupełniam na liście :)
-
Barbra, noclegi na pewno będą, jakby co, to załatwię :) Myślę, że trzeba zaczekać do terminu zaliczkowego i wtedy będziemy kombinować :)
-
Właśnie zaznaczyłam na liście zaliczki grupy rodzinnej Bynia :)
-
Baśka urlop już załatwiłam :)
-
Barbra, to jeszcze trochę cierpliwości i mamy komplet :)
-
Zaliczka od nas poszła :)
-
To się pokaże jutro :) Banki mają w weekend przerwę :) Zaznaczę jutro po porannej sesji :)
-
Jasna sprawa :)
-
Baśka, wpłaciłem dziś zaliczkę za 10 osób z Łodzi, :) na PW podam ci za kogo.
Po za tym informuję, że dwie osoby z naszej grupy odpadły, a mianowicie :
35. Ania
36. Marcin
proszę wykreśl je.
-
Dzięki Andrzeju, PW przeczytałam, pogadamy wieczorkiem skype :) Listę niniejszym uaktualniam :)
-
Przy okazji aktualizacji przegrupowałam listę tak, żeby mnie się było w niej łatwiej zorientować :)
Barbra, awansowaliście na listę główną :)
-
Baśka cieszę się bardzo :) Zaliczka poszła
-
Lista zaktualizowana.
-
Wiadomość z ostatniej chwili :) Basen w Wysowej został właśnie otwarty :) Podobno jest kosmiczny :) A mieszkamy praktycznie za płotem...
A w kwestiach organizacyjnych - proszę się przez weekend zastanowić w sprawie wyżywienia i jasno opowiedzieć do poniedziałku do 10:00 rano. Milczenie rozumiem jako żywienie się we własnym zakresie. Oczywiście kiełbasę do ogniska każdy zapewnia sobie we własnym zakresie.
Możliwości są takie:
1) posiłki w Ośrodku
śniadanie 12,00 zł (dzieci 8,00)
obiad 18,00 zł (dzieci 14,00)
kolacja 12,00 zł (dzieci 8,00)
2) kociołek lub pieczony prosiak jako obiad/kolacja w sobotę
3) żywienie się we własnym zakresie (w Wysowej są dwie dobre karczmy, w Ośrodku można zamówić pizzę)
Żeby robić kociołek, albo zamawiać prosiaka musi być odpowiednia ilość chętnych.
Czekam na wpisy do poniedziałku do 10:00 rano, potem robię grafik i zamawiam co trzeba.
-
My weźmiemy śniadanie w sobotę i niedzielę oraz zgłaszamy chęć na świniaka wieczorem :D
-
Baśka my wybieramy wariant 3 ( 4 na twojej liście ) ;)
-
Barbra, poprawiłam :) Coś mi wczoraj nie szło. Wysłałam posta zanim skończyłam pisać, potem edytowałam poprawiałam i w końcu trójkę wcięło :)
Nic nie stoi na przeszkodzie, żeby mieszać ze sobą warianty, tak jak to zrobił Hudy :)
-
Ja się dostosuję do większości ;) Czy ktoś się wybiera do Wysowej w czwartek, jeśli tak to o której godzinie tam będzie?
-
Z tego co wiem, kilka osób się wybiera, ale część z nich jeszcze walczy o urlop i to się rozstrzygnie w poniedziałek, czyli jutro. Ja będę w czwartek na pewno i to od rana.
-
My się piszemy na prosiaka, kociołek, i sami będziemy się żywić. :)
-
Yanek, ty wiesz co dobre :) wszak twój przyjaciel gotuje :)
Baśka, my plus osoby z grupy Andrzejowo-Bogusiowej i Danusiowo -Tolkowej ( razem 10 osób)
z wielką ochotą piszemy się na prosiaczka ewentualnie na cokolwiek innego grupowego, pozostałe posiłki we własnym zakresie :)
-
Moja grupa podobnie jak Andrzeja dokłada się do grupowego (nie bierzemy pod uwagę dzieci), pozostałe posiłki we własnym zakresie.
-
Nie ma to jak porządna świnia :D
-
Moja grupa podobnie jak Andrzeja dokłada się do grupowego
Jejku, jak czytam ile osób jest chętnych to już nie prosiaka potrzebujemy ale porządnego świniaka ;D ;D ;D
tylko czy Qand da rade ;D ;D ;D
-
Z tego co wiem, kilka osób się wybiera, ale część z nich jeszcze walczy o urlop i to się rozstrzygnie w poniedziałek, czyli jutro. Ja będę w czwartek na pewno i to od rana.
Chciałabym też w czwartek przyjechać, żeby w piątek na spokojnie pobuszować za grzybami na wystawę. Nie wiem jeszcze czy dam radę rano, czy dopiero wieczorem.
-
QAND da radę :) musi dać :) już dzwoniłem o świniaka a wczoraj robiłem test gulaszu :)
-
Robię teraz grafik posiłków do zamówienia. Co do naszego sobotniego posiłku - w plebiscycie wygrał świniak. Wiem, że nie wszyscy będą tym zachwyceni, ale nie ma rady opcja większościowa wygrywa. Qand już działa żeby wszystko było ok.
-
Świniak zamówiony :)
-
Świniak zamówiony :)
:) :) :)
-
Świniak zamówiony :)
A żyje jeszcze? :D
-
Hudy, nie żartuj :) Jest w trakcie peklowania :)
-
Ha, już nam ślinka leci, jestem pewna, że Qand stanie na wysokości zadania!
-
Oboje z Antkiem, podobnie jak większość, wybieramy wariant świniakowo-kociołkowy, reszta we własnym zakresie-
-
No to już wszystko wiadomo, jedziemy razem z Ronką, przyjazd przewidujemy w piątek około 13-14:00,
będzie jeszcze czas na jakiś wypad do lasu aby coś zebrać na wystawę :)
-
Przyjadę dopiero w piątek w nocy. Szkoda że tak późno :)
Jestem tak "zawalony" pracą że nie wiem kiedy uda mi się coś zebrać na wystawę. Może w czwartek wyskoczę na łąki?
-
Ja przyjadę w czwartek po południu, a po drodze wstąpię do jakiegoś lasu i może coś pozyskam na wystawę :)
-
Ania, czy masz jakieś wieści na temat tego czy np. Zygmunt lub Krzysio z Ewą
odwiedzą w tym roku Wysową ?? Byłoby fajnie ich widzieć :)
-
Niestety, nic na ten temat nie wiem. Krzysio tu zagląda to może sam nam powie ??? Było by fajnie gdyby się wybrali :)
-
Zygmunt odwiedzi nas w niedzielę.
-
Zygmunt odwiedzi nas w niedzielę.
No i super :) choć szkoda że nie wcześniej, grzybobranie w jego towarzystwie, bezcenne :)
-
Andrzej, cieszmy się z tego co mamy :) Oczywiście, że grzybobranie z Zygmuntem to marzenie. Ale nie mniej cenne jest posłuchanie Zygmunta w czasie wystawy, kiedy odpowiada na pytania zwiedzających.
Ja się bardzo cieszę, że Zygmunt wesprze nas w niedzielę :)
Rozmawiałam wczoraj z Mariką - wróciła ze szpitala, ale czuje się kiepsko i mało korzysta z komputera. Pozdrawia wszystkich serdecznie, mam Was uściskać od Mariki w Wysowej.
Jeżeli chodzi o ogłoszenia organizacyjne - mam ze sobą duży ekspres do kawy, czajnik, talerzyki i sztućce jednorazowe, kubeczki; szpeja do wystawy.
Potrzebujemy jeszcze styropian (Yanek zabezpieczy). No i oczywiście potrzebujemy grzyby na wystawę - ale to jest jasne dla każdego :)
W Wysowej jest cudownie - ciepło, słonecznie, z lekkim wiaterkiem, cicho i spokojnie. Dobrze zrobiłam, że walnęłam wszystkim i przyjechałam już wczoraj. Te 3 dni "sanatorium" dobrze mi zrobią :)
Teraz robię harmonogram prac i rozpiskę pokoi, a poza tym intensywnie wypoczywam i zbieram siły na Święto Rydza :)
-
No i oczywiście potrzebujemy grzyby na wystawę - ale to jest jasne dla każdego :)
Jasne, ja dziś i jutro zaplanowałem sobie szukanie okazów, poza tym rozmawiałem z Jankiem ze Stąporkowa
i prosiłem go o wsparcie dla nas w postaci jakichś okazów na wystawę, obiecał pomóc,
jadąc w piątek rano (a mamy przecież po drodze) zawitam do niego i odbiorę co tam będzie miał :)
Baśka, odpoczywaj, nabieraj sił i zdrowia :)
-
Moi drodzy czas najwyższy na ramowy program. Program imprezy jest ogłoszony na plakacie, natomiast dla nas impreza wygląda tak:
piątek
zbieramy grzyby na wystawę, wieczorem spotykamy się przy ognisku
sobota
8:30 konkurs; równocześnie przygotowujemy wystawę (powinna być gotowa do 10:30)
10:30 - 18:00 wystawa
18:30 spotkanie przy grillu - Qand serwuje prosiaka
wieczorem - program dowolny: można pogadać, można iść na potańcówkę
niedziela
10:00 - 18:00 wystawa
13:00 - 14:00 pokazy kulinarne - występuje Qand
wyjazdy do domów wg potrzeb.
do zobaczenia :)
-
Gdzie Was szukać jak przyjadę jutro po południu? Myślę, że zanim się ściemni powinnam być. Wyjedziemy gdzieś około 13:00, po drodze jakieś lasy (nie wiem ile tam nam zejdzie? zależy czy będą jakieś grzyby?) Jazda około 2 godzin.
-
Aniu Stary Dom Zdrojowy, albo Cztery Pory Roku. Mieszkamy w Czterech Porach Roku, ale w Starym Domu Zdrojowym jest centrum dowodzenia i internet :)
-
Ok, dzięki. Jakby co, będę dzwonić :)
-
Zygmunt odwiedzi nas w niedzielę.
No i super :) choć szkoda że nie wcześniej, grzybobranie w jego towarzystwie, bezcenne :)
Tak. Spotkania z Zygmuntem pozostają w pamięci na zawsze. Naprawdę można się wiele nauczyć. Zawsze był moim wzorem do naśladowania, nie tylko w "grzybach".
-
Myśmy powinni być w piątek wieczorem. Postaram się wyrwać trochę wcześniej z pracy i ruszymy tak ok. 14 :)
-
Dotarli już Ewa z Ryśkiem, Kasią i Karolkiem. Wieczorkiem dotrą kolejne ekipy :) Jutro z rana ma dotrzeć pierwsza ekipa z Łodzi.
Susza w okolicy jest katastrofalna. W zeszłym roku było o wiele więcej wilgoci. Ale liczę, że zwiększająca się z chwili na chwilę ekipa da radę :)
-
Susza w okolicy jest katastrofalna.
Hmm, trzeba w takim razie zwiększyć zapas "wilgoci" do zabrania 8) ;D ;D
-
Susza w okolicy jest katastrofalna.
Hmm, trzeba w takim razie zwiększyć zapas "wilgoci" do zabrania 8) ;D ;D
Tak. Ja już w sklepie byłem ;D
-
I ja do zwiększenia suszy się nie przyczynię ;D
-
Docierają kolejne ekipy: wieczorem dojechali Ania, Andrzej z Wojtkiem i Dzidką; dziś dotarła pierwsza ekipa z Łodzi, Mela z Antkiem, Anna M. i Krzysiek. Ekipa Pana K. dotrze w ciągu najbliższej godziny.
W nocy trochę polało, dziś znowu jest pięknie. Trwają ostatnie prace organizacyjne i zbieranie sił na wystawę i konkurs. Humory dopisują, czyli wszystko w normie.
-
Treść tej wiadomości została ukryta. Będzie widoczna gdy odpowiesz na nią.
-
Czekamy :)
Jak zobaczycie grzyby po drodze, to bierzcie, bo tu jest nieprzeciętna kicha :)
-
Może jeszcze wyskoczę dzisiaj na łąkę. Co najwyżej dojadę później.
-
rozmawiałem z Jankiem ze Stąporkowa i prosiłem go o wsparcie dla nas w postaci jakichś okazów na wystawę, obiecał pomóc,
No to dajcie chociaż znać, czy dojechały w całości. Szkoda tylko,że miałem tak mało czsu i nie mogłem połazić za większą ilością gatunków. Chciałem też nazbierać jak najwięcej mleczajów(w końcu to święto rydza), ale jak na złość to maślaki wchodziły mi w droge. >:(Aha, no i pokażcie jakieś foty jak to wszystko po zebraniu do kupy się prezentowało.
Pozdrawiam i życzę jak najlepszej zabawy.
Jutro lub w niedzielę idę na rydze. :)
-
Ania, czy masz jakieś wieści na temat tego czy np. Zygmunt lub Krzysio z Ewą
odwiedzą w tym roku Wysową ?? Byłoby fajnie ich widzieć :)
Niestety, nic na ten temat nie wiem. Krzysio tu zagląda to może sam nam powie ??? Było by fajnie gdyby się wybrali :)
Niestety z przykrością i żalem stwierdzam, że nie będzie nas znowu z Wami. P R A C A. >:( >:(
Ewa mi głowę suszyła abym sobie załatwił zastępstwo, ale to nie możliwe. Również chcielibyśmy się z Wami spotkać i razem po świętować. :) Życzymy Wam wspaniałej zabawy i mimo suszy sporo rydzów. Pozdrawiamy całą ekipę. :D
Czekamy z niecierpliwością na fotorelację. :)
-
My jesteśmy już w domciu, rydze w słoikach i na patelni :-) Dziękujemy za wspaniałe spotkanie, dobrze się z wami bawiliśmy :) Niestety w drodze do domu otrzymaliśmy bardzo przykrą wiadomość i jeszcze w tym tygodniu wrócimy do Małopolski.
-
Wróciłem :)
Dziękuję wszystkim za kolejne wspaniałe spotkanie. Rydzów wiele nie znalazlem ale za to przywiozłem kilka pojemniczków "wynalazków" :)
-
Ja również wróciłam i przygotowałam fotki. Nie ma ich wiele, bo i czasu wiele nie było na ich pstrykanie. To taka zajawka przed innymi, żeby Wam się nie nudziło ;) http://grzybiarze.eu/gallery/view/282/8 Wystawa się nam udała mimo posuchy. Wielka w tym zasługa nas wszystkich i wspierającego nas swoimi zbiorami Johnnego. Andrzej K przywiózł spod Łodzi i od Janka całą górę, my pobuszowaliśmy po lasach i również kilka koszy wynalazków przywlekliśmy :) Była z ich segregacją cała masa roboty, a te wszystkie - z różnych miejsc Polski zbiory - doskonale się uzupełniały gatunkowo. Dziękuję za kolejne sympatyczne spotkanie w gronie przyjaciół :)
-
Też chciałbym Wam podziękować za spotkanie, ja bawiłem się doskonale.
-
Aniu, bardzo sympatyczne zdjęcia. Moją galerię przedstawię później.
Te małe grzybki na bukowych gałęziach, o których dzisiaj mówiliśmy, to wszystko Bisporella citrina.
-
Też chciałbym Wam podziękować za spotkanie, ja bawiłem się doskonale.
Kolejne to chyba w Twojej piwniczce ;D ;D
-
Waldku, mam nadzieję że uda mi się szybko ją skończyć, żeby tylko pogoda dopisała.
Przy okazji można by było połazić po okolicy i poszukać wynalazków.
-
I myśmy wrócili cali i zdrowi :) Był mały korek pod Warszawą, ale się udało :) Dziękuję wszystkim za świetną zabawę, także tym, z którymi nie udało się osobiście pożegnać :) Szczególnie Baśce za wzorową organizację.
Szkoda, że to tak daleko i nie mogliśmy dłużej zostać...
-
Dotarłam przed chwilą, pasażerów dowiozłam w całości :)
Bardzo Wam wszystkim dziękuję za wsparcie. Dzięki Wam wszystko się udało. Dzięki Waszej pracy wszystko chodziło jak w zegarku. Praca stowarzyszenia, to klasyczny przykład pracy zespołowej. Każdy ma jakieś zadanie do spełnienia. Nie ma lepszych i gorszych. Tak samo ważna jest praca każdego. Jestem szczególnie wdzięczna tym, którzy pilnowali takich "drobiazgów" jak śmieci. Cieszę się, że mogę pracować z Wami w jednym zespole :)
-
Kraków również wrócił. Dziękujemy za świetną imprezę, pieczoną świnkę pepe, a Karolek dziękuję za przejażdżkę volkswagenem tiguanem.
-
Johnny, jesteś wielki :) Twój wkład w wystawę jest nie do przecenienia. Uratowałeś nas okazami. Z przyjemnością rozładowywaliśmy przesłane przez Ciebie grzyby.
Tak to jest z grzybami, że nie zawsze przed wystawą wyrośnie to co chcemy. Ale dzięki takim ludziom jak Ty Johnny, wystawy się udają :) Marzy mi się, żebyśmy kiedyś mogli się spotkać wszyscy np. na kolejnym Święcie Rydza. Wiem, że to mało realne, bo każdy ma swoją pracę, problemy, szefa, który da urlop, albo nie. Życie pisze rozmaite scenariusze. Żeby wszyscy mogli się spotkać w jednym miejscu - można marzyć. Ale czasem marzenia się spełniają :)
Johnny, bardzo Cię proszę, planuj w swoim grafiku przyszłoroczne Święto Rydza :) Bardzo chciałabym, żebyś był z nami w czasie imprezy :)
-
Troszkę poza tematem :)
Zrobił ktoś fotki takiego dość dużego, szarego drobnołuszczaka? Przywiozłem go już w marnej kondycji, a wygląda na (ciekawego) P. salicinus.
-
Ekipa Łódzka też już w całości w domkach, teraz trochę się rozpakować i lulu, rano pracusia :)
Dzieki wszystkim za super imprezę, po raz kolejny było ekstra :)
-
Troszkę poza tematem :)
Zrobił ktoś fotki takiego dość dużego, szarego drobnołuszczaka? Przywiozłem go już w marnej kondycji, a wygląda na (ciekawego) P. salicinus.
Nawet nie wiem który to i kto go znalazł ??? Może Rysiek?
-
Relacja w necie już jest http://www.gorlice24.pl/4,4400,Najbardziej_rude_swieto_w_Polsce_.htm :)
-
Ja również dziękuję wszystkim za współne spotkanie, już nie mogę się doczekać kolejnych........ :)
-
Kilka moich zdjęć w galerii:
http://grzybiarze.eu/gallery/view/283/4
Kolejne fotki dorzucę, w dużej części w innych tematach.
-
Ja swoją galerię jutro zmontuję, dziś za dużo pracy w pracy :)
-
Relacja w necie już jest :)
Szkoda tylko że o nas nie wspomnieli ???
-
Szkoda tylko że o nas nie wspomnieli ???
Jak zwykle..
Ale wywiady były, więc trzeba poszukać w necie, to coś się trafi :)
-
Gdyby o nas powiedzieli, to by może ludzie uwierzyli, że w lesie są już grzyby. Dobrze, że chociaż fotki z naszej wystawy zamieścili :)
-
Relacja w necie już jest http://www.gorlice24.pl/4,4400,Najbardziej_rude_swieto_w_Polsce_.htm :)
Piękną mam czwartą fotkę :)
Ja również bardzo dziękuję za SUPER spotkanie i do następnego :)
-
Ja również bardzo dziękuję za SUPER spotkanie i do następnego :)
Ale następnym razem będzie pieczony koziołek matołek ;D
-
Qand, trudno było o inne ujęcie :P
-
A tak w ogóle, to kto zabrał aksamitkę? :)
-
Relacja na portalu potrawy regionalne: http://www.potrawyregionalne.pl/368,6601,RYDZOWE_OKO_ZBOJA_.htm
Jedna aksamitka pojechała na pewno z Anną M. Druga pewno z Waldkiem :)
-
A tak w ogóle, to kto zabrał aksamitkę? :)
Zebrałem jedną. Zrobiłem kilka fotek. Wrzucę ją też pod mikroskop. Zastanawiałem się tylko czy nie zrobić z całości małej informacji na stronie głównej.
-
Zastanawiałem się tylko czy nie zrobić z całości małej informacji na stronie głównej.
Koniecznie :)
-
Z dwu dniowym opóźnieniem dotarliśmy do domu. Chcę podziękować Baśce w szczególności za organizację całej imprezy, a wszystkim uczestnikom za wspaniałą atmosferę i zabawę pomimo pracy jaką musieli wykonać. Oglądnęłam już Wasze zdjęcia i linki do relacje, mam tylko jedno małe pytanko czy ktoś z Was zna tą Panią (Małgorzata Kościółek)- która została podana jako uczestniczka komisji gotowania szkół z naszego Stowarzyszenia? ;D
-
Nie mamy z Antkiem żadnej galerii, nie przywieżliśmy grzybów, ale mamy za to wspaniałe wspomnienia z fantastycznej jak zwykle imprezy, najważniejsze to możliwość spotkania Was wszystkich kochani, - dzięki za wspaniałą atmosferę, za organizację bez zarzutu, za to że jesteście i za to jacy jesteście! Jak Basia "odparuje" tę imprezę i ogłosi listę na nową - już się wpisujemy!
-
Mela i Antek, a ja Wam dziękuję za wspaniały prezent w postaci nakrętek z grzybkami. Kolejne słoiczki będą doskonale oznakowane ;D Yankowi dziękuję również za produkt hand made z własnej piwniczki ;) I pozdrowienia dla Karolka od cioci Ani nie z Krakowa ;D
-
Ewa, tam zamiast przecinka był myślnik :) Miało być Małgorzata Kościółek, Stowarzyszenie Na Grzyby, xx... :)
Mniejsza o szczegóły :)
Z tą organizacją całej imprezy, "to żeś Paniusiu" przesadziła :) Taż całość organizuje Stary Dom Zdrojowy, czyli Basia, Kasia i Andrzej przy pomocy Jędrka, Gienka i całej reszty Krewnych i Znajomych Królika :)
-
Ja również bardzo dziękuję za SUPER spotkanie i do następnego :)
Ale następnym razem będzie pieczony koziołek matołek ;D
To jest możliwe :) ale w czerwcu jak będą młode odchowane koziołki :)
-
Mamy następną galerię zdjęć na oficjalnej stronie Święta Rydza http://www.swietorydza.pl/galeria-2/v-swieto-rydza/
-
To i ja dołożę swoich kilka groszy :) http://grzybiarze.eu/gallery/view/287/9
Nie jest po kolei bo galeria nie daje możliwości porządkowania zdjęć...
-
Ania, masz super przepis na rydze w pomidorach :) wiem że gdzieś był chyba na stronie NG ale nie mogę go znaleźć, normalnie jakieś zaćmienie, pomożesz :)
-
Oczywiście Andrzejku, proszę
Rydze z przecierem pomidorowym (najlepiej)"Pudliszki"
Składniki:
3 kg rydzy
1,5 (półtorej) szklanki oleju
1,5 szklanki octu (10%)
1,5 szklanki wody
3 łyżki soli
7 łyżek cukru
8 średnich cebul
10 ziaren ziela angielskiego
pieprz do smaku
2 słoiki przecieru "Pudliszki"
Wykonanie:
Rydze ugotować w osolonej wodzie 20 minut, odcedzić. Cebulę zeszklić na oleju (nie przypiec). Zagotować zalewę: ocet, woda, cukier, ziele angielskie, pieprz, na koniec dodać przecier. Do zalewy dodać rydze, cebulę i podgotować, włożyć do słoików i pasteryzować 20 minut. Bardzo smaczne, polecam wypróbować :)
-
Kolejna fajna galeryjka. Widzę, że wszystkim się spodobało określenie prosiaczka, jako świnka Pepe ;D
-
Jeszcze nie znasz pomysłowości i skuteczności dzieci?!
-
Jeszcze nie znasz pomysłowości i skuteczności dzieci?!
Wszystko przede mną :)
-
O matko, nie strasz :)
-
Aniu skąd ty znajdziesz w tym roku 3 kg rydzów w jednym kawałku????????????? >:(
-
A kto mówi, że w jednym kawałku?!
-
Aniu skąd ty znajdziesz w tym roku 3 kg rydzów w jednym kawałku????????????? >:(
Jeszcze wyrosną :) W sobotę lub w niedzielę to udowodnię jeśli do tego czasu nie umrę z przeziębienia :P Wczoraj i dziś pięknie popadało, było w miarę ciepło, przed nami kilka grzybnych dni ;D
-
Poza tym proporcje można minimalizować bądź maksymalizować, w zależności od potrzeb ;)
-
Parę wspomnień z Wysowej
(http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02940-Janek_si__buduj-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02940-Janek_si__buduj.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02951-Pepe-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02951-Pepe.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02949-kaniowa_rodzink-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02949-kaniowa_rodzink.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02959-wywiad_z_Zygmun-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/6/289/02959-wywiad_z_Zygmun.jpg)
Zapraszam do galerii: http://grzybiarze.eu/gallery/view/289/6
-
Oczywiście Andrzejku, proszę
Składniki:
3 kg rydzy
Wow, tyle nie przywiozłem ???
Ale spróbuję zmodyfikować :)
-
Rysiek, no, jest na co popatrzeć, szczególnie jak Gosia całuje prosiaka ;D ;D
-
szczególnie jak Gosia całuje prosiaka ;D ;D
To świnka Pepe ;D
-
Anna M, przepraszam za przejęzyczenie ??? ;)
-
Chciałbym Wam wszystkim pogratulować bardzo udanej imprezy... Szkoda, że to tak bardzo daleko ode mnie... :(
Trochę sobie poczytałem, trochę pooglądałem... Musiało być ciekawie... :)
-
... Musiało być ciekawie... :)
To prawda, było ciekawie, szczególnie dużą furorę zrobiła nasza wystawa grzybów,
takiej obfitości eksponatów nikt tam się nie spodziewał, :)
poza tym część integracyjna spotkania również była ciekawa ;) :D
-
Szkoda, że to tak bardzo daleko ode mnie... :(
Też miałem daleko, a jednak dojechałem ;)
-
Przepraszam, że w tym temacie, ale tu już była mowa o tym grzybku. Waldku robiłeś już preparat z tej aksamitki? Ja się przymierzam, ale nie wiem jak dostać się do blaszek, bo grzyb jak stał na wystawie, tak stoi dalej i wygląda, jakby go nikt nie ruszał :) Mam czekać, aż sama się rozwinie?
-
Grzybek już sam się już nie rozwinie. Musisz sama ściągnał osłonkę. Ja też dopiero chyba wezmę się za niego jutro. Mam ogrom materiału.
-
A myślałam, że masz na nią jakiś pomysł :)
-
A myślałam, że masz na nią jakiś pomysł :)
Jak ją "rozwinąć"?
-
W jaki sposób zabrać się za zrobienie z niej preparatu, bo ona nadal piękna i szkoda ją kroić, ale nie ma wyjścia. Trzeba trochę pokroić :)
-
Gratulacje za udaną imprezę!
Podziw za organizację i olbrzymi wkład pracy!
:)
-
Bogusław, gratulacje wszelkie należą się właścicielom Starego Domu Zdrojowego :) Poza tym organizacja to czysta przyjemność :) Nasza ekipa to ludzie, na których można liczyć, więc wystarczy harmonogram - i wszystko działa jak w przysłowiowym szwajcarskim zegarku :)
-
Robimy to co sprawia nam przyjemność. Wszystkie nasze spotkania są bardzo sympatyczne, choć w Wysowej mamy najwięcej pracy.