Takie maleństwo, że gołym okiem nie widziałam, że to jest blaszkowiec. Z wyglądu przypomina Pholiota highlandensis - łuskwiaka wypaleniskowego. Jeśli to on to nie spodziewałam się, że może mieć tak mikroskopijne rozmiary :) Kilka takich grzybków wyrastało na miejscu po ognisku.
(http://grzybiarze.eu/gallery/users/8/49/02108-Pholiota_highla-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/8/49/02108-Pholiota_highla.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/8/49/02109-Pholiota_highla-s.jpg) (http://grzybiarze.eu/gallery/users/8/49/02109-Pholiota_highla.jpg)