Też ją mam
i to moje najciekawsze tegoroczne znalezisko, jak do tej pory
.
Natrafiłem na nią w pewnym liściastym fragmencie lasu, który jest bardzo przyjazny dla "ciekawych" workowców. Zacząłem mu się "przyglądać", wiosenną porą, kilka lat temu chcąc znaleźć
Rutstroemia bolaris. W 2017 znalazłem tam
Caloscypha fulgens, w 2018
Plectania melastoma, w 2021
Gyromitra gigas, a w tym roku ją -
Gyromitra leucoxantha. Baziówki niestety nigdy
Siedlisko -śródleśna, mała brzezina z domieszką trześni i osik; trafiają się inne młode drzewka jak np. jarzębina
Pierwsze dwa owocniki, łącznie znalazłem 8, znalazłem 16 kwietnia. Jeszcze wtedy nie wiedziałem co to, ale już wiedziałem, że to coś niebanalnego
23.04. już czułem, co to jest
30.04.
7.05.
13.05.
Owocniki dojrzewają bardzo powoli. Ciężko było obserwować, moim "złomem" , zarodniki w workach, by potwierdzić swoje rozpoznanie. Dopiero próbka pobrana kilka dni temu sypnęła ładnie zarodnikami. Niestety zdjęcia, tak jak i sprzęt.