Nie zagłębiałem się do tej pory w "kolorowe" borowiki, jednak ten mnie zainteresował wyjątkowo.
Wygląda na to, że jest to bardzo rzadki Butyriboletus fuscoroseus (dawny Boletus fuscoroseus i Boletus pseudoregius).
Przeanalizowałem różne źródła i... rzeczywiście był na tym stanowisku notowany (chyba nie publikowany). Fajne. Musze jednak zapolować na ładniejsze owocniki.