Choć pewno się przyzwyczaiłaś ale dla ludzi którzy rzadziej bywają w BN takie spotkania są... niesamowite
U nas tego żelastwa jeszcze mnóstwo... miny przeciwczołgowe, bomby lotnicze, granaty, całe taśmy z nabojami i inne militaria. Nawet "miłośnicy" nie dają im rady...