Kosmaty z bukowego, martwego drewna

[Ania]

28.03.2016 okolice Radocyny, na leżących kawałakach bukowego drewna 2 owocniki. Grzyby mocno zejściowe, ale nieśmiało podejrzewam bardzo rzadki gatunek A może jednak jakiś pospoliciak...

[Waldek]

podejrzewam bardzo rzadki gatunek 

Mnie nie przychodzi do głowy nic...

[Baśka]

Piękny wynalazek Pomysłów miałam kilka, ale po dokładnym oglądnięciu wszystkich zdjęć wycofałam się. Obstawiam coś, co przezimowało i po zimie jest mało podobne do siebie
Ale też plącze mi się po głowie coś, co mogłoby w stanie zejściowym tak wyglądać, ale nie pamiętam, czy mam zdjęcie. To było w czasach, kiedy mój stary aparat dogorywał. Wiele zdjęć wtedy mi nie wyszło

[Waldek]

a może zejściowy kolczatek strzępiasty?

[jn]

Myślę, że przekrój tego czegoś by wiele wyjaśnił, albo nic, zależy co by ukazał   

Trudno powiedzieć, jak to rosło i kiedy. Czy wyrosło na gałęzi na drzewie, czy już na leżącej, wiszącej etc.  A może zaczęło na drzewie, a skończyło inaczej  Mnie to troszkę podpada pod zwłoki błyskoporka, do tego po przejściach. Gałąź bukowa, więc może mógłby by to być I.nodulosus albo I.hastifer.

[Ania]

Rozważania Jacka i mnie nie były obce... Pisząc o pospoliciaku miałam na myśli błyskoporka, chociażby takiego http://grzybiarze.eu/forum/index.php?topic=747.msg9075#msg9075 Choć i on takim pospoliciakiem nie jest. Miałam nadzieję na coś znacznie ciekawszego, ale nie wiem jak toto wygląda w stanie zejściowym. A miał to być Gloiodon strigosus, pewnie znowu na wyrost

[Waldek]

A miał to być Gloiodon strigosus

Za tym gatunkiem to chyba warto powracać do tego stanowiska... Rzadkość na miarę Rhodotus palmatus

[Waldek]

Gloiodon strigosus

Na razie mogę stwierdzić tylko tyle że to nie ten gatunek. Zarodniki są gładkie, choć ich wielkość się pasuje.