Autor Wątek: Galaretka ze świerka (Przeczytany 956 razy)

Ania · « **dnia:** Lutego 23, 2020, 19:03:53 »

23.02.2020, na złamanym, zmurszałym (miękkie drewno, kora łatwo się odłupuje) kilka owocników. Brak mi pomysły po przejrzeniu Exidia i Tremella.

Waldek · « **Odpowiedź #1 dnia:** Lutego 23, 2020, 19:13:41 »

a wielkość owocników?

Ania · « **Odpowiedź #2 dnia:** Lutego 23, 2020, 19:36:38 »

Największy 3 cm w najszerszym miejscu.

Ania · « **Odpowiedź #3 dnia:** Lutego 26, 2020, 16:32:56 »

Tak sobie myślę... może to workotrzęsak jest? Dość twarde owocniki i na iglastych był notowany.

Waldek · « **Odpowiedź #4 dnia:** Lutego 26, 2020, 18:51:00 »

Tak sobie myślę... może to workotrzęsak jest? Dość twarde owocniki i na iglastych był notowany.

Całkiem możliwe... choć na iglastym nie spotkałem.

Waldek · « **Odpowiedź #5 dnia:** Marca 05, 2020, 21:50:22 »

Aniu, to są te największe galaretki w paczce? Wyglądają jak... Exidia saccharina.

Ania · « **Odpowiedź #6 dnia:** Marca 05, 2020, 23:05:42 »

Tak, i w takim kolorze bywają? Wydawało mi się, że one takie... karmelowe właśnie

To by pasowało

A mikroskopowo?

Ania · « **Odpowiedź #7 dnia:** Marca 06, 2020, 18:48:06 »

Waldku, da się to potwierdzić, czy nic z tego?

Waldek · « **Odpowiedź #8 dnia:** Marca 08, 2020, 19:54:25 »

Waldku, da się to potwierdzić, czy nic z tego?

Myślę że będzie się dało.

Ania · « **Odpowiedź #9 dnia:** Marca 16, 2020, 18:08:49 »

Myślę że będzie się dało.

Czy dało by się dziś? Zależy mi bardzo