To teraz ja. 06.08.2018 szlak przy Jeziorkach Duszatyńskich. Było wiele pieprznikowatych, a nad tymi się zastanawiam czy to szary właśnie. Zdjęcia takie sobie, ale grzyb warty uwagi, bo jeszcze go u siebie nie miałam. W naturze ciemniejszy i szary z wyglądu. Światło było ostre i upał. Trudny do namierzenia, bo zlewa się z podłożem.