Nasze grzybowe wyprawy 2013

[Anna M]

Waldku, jak tylko chcesz to możesz jechać z nami w niedzielę na "powtórkę z rozrywki" 

Jechałbym bardzo chętnie ale muszę zostać z dziećmi w domu. Żona idzie do pracy. Niestety

W niedzielę szkoły podstawowe są otwarte?
A w sobotę jedziesz?

[jn]

I trochę koszykowców z 12 czerwca:

                       

 

[Ania]

Jacku, te opieńki zupełnie tu nie pasują... jeszcze nie było lata, a tu już jesień Chyba troszkę za wcześnie na nie

[Waldek]

Waldku, jak tylko chcesz to możesz jechać z nami w niedzielę na "powtórkę z rozrywki" 

Jechałbym bardzo chętnie ale muszę zostać z dziećmi w domu. Żona idzie do pracy. Niestety

W niedzielę szkoły podstawowe są otwarte?
A w sobotę jedziesz?

Jakaś szkolna impreza.
Chciałbym w sobotę na chwilkę wyskoczyć rano.
Na nieszczęście zepsuł mi się samochód. Może się okazać że do Huty pojadę autkiem żony... Nissan micra i 5 osób z bagażami... 

[Waldek]

Jacku, świetne!

[Anna M]

Na nieszczęście zepsuł mi się samochód. Może się okazać że do Huty pojadę autkiem żony... Nissan micra i 5 osób z bagażami... 

Będzie trochę ciasno, ale do zrobienia. Ja parę lat temu jechałam około 250kg fiatem 126p w 4 osoby z bagażami - fajnie było

[Ania]

Dziś trochę mało wynalazkowo, ale mam nadzieję, że jutro będzie lepiej

[Ewa]

Aniu, mam pytanie czy zalewę do poćków robisz z octu, wody i przypraw, czy z octu i wody z blanszowania poćków?

[Ania]

Ewa, z czystej wody
Wczoraj, w Beskidzie Niskim, też szału nie było W cztery osoby, ledwo koszyk niepełny grzybów mieszanych: głównie borowików szlachetnych, ceglastoporych, 4 rydze jodłowe, 1 maślaczek pieprzowy i 1 muchomor czerwieniejący. Chyba dopiero się tam zaczynają i trzeba się sporo nachodzić, żeby coś znaleźć. Rosną tylko miejscami. Poza tym na inne gatunki totalna posucha. Jedynie kilkanaście muchomorów twardawych widziałam, nawet z nadrzewnymi kiepsko. Wczoraj po południu przeszła burza i trochę dodatkowej wilgoci zasiliło lasy. Myślę, że powinno sypnąć mnogością gatunków na nasze spotkanie w Hucie

[Baśka]

Aniu, żartujesz chyba W ogóle nie dajesz octu do zalewy?

[Ania]

Basiu wszystko pozostałe o co Ewa pytała, oczywiście również daję do zalewy. Ocet także

[Baśka]

No Ulżyło mi

[Rysiek]

My byliśmy w sobotę w limanowskim na swoich miejscach, trochę słabiej jak tydzień wcześniej. 2 koszyki za 4 godziny we dwoje 2/3 to ceglaki, sporo już prawdziwków i to zdrowych, 1 kozak, 1 rydz, kilkanaście maślaczków pieprzowych, idzie na prawdziwki

[Ania]

Wczoraj i dziś
Wczorajsze z okolic Barwinka:

Lentinus strigosus - twardziak szczeciniasty

Panus conchatus - twardziak muszlowy

Hericium cirrhatum - kolczatek strzępiasty

Xerula radicata - pieniążkówka gładkotrzonowa

Mycena rubromarginata - grzybówka czerwonostrzowa

Gerronema strombodes -  pępnica szarobrązowa

cdn. 

[Baśka]

Aniu, śliczny ten twardziak szczeciniasty Podpiął się pod kolczatka strzępiastego