Dzięki, Hanka
Komunikat organizacyjny:
skoro nikt się nie wypowiedział w sprawie zamawiania posiłków, zarządzam gotowanie w kociołku
Składniki do kociołka, kiełbasę na ognisko już mam dla wszystkich. Po drodze kupię chleb. Śniadania trzeba sobie zapewnić we własnym zakresie. Czajnik będę mieć, jeden na tyle osób starczy. Ekspres do kawy i palnik też wezmę. Jak znam życie Ryśki wezmą drugi komplet, co usprawni poranne kawki.
Co do obsady samochodów, będę to organizować jutro wieczorem, albo w czwartek rano. Do tego czasu wyklarują się wszystkie urlopy i będziemy wiedzieć na czym stoimy (sama mogę potrzebować kierowcy). Oczywiście na miejscu możemy się przegrupować i wracać w zupełnie innych układach.
Damy radę, będzie super