Spotkanie wokół smardzówek

[Baśka]

Szkoda, że nie możecie jechać
Za to zgłosił się Antek 

[Andrzej K.]

Baśka, będziemy na kwaterze ok.18 w piątek, możesz umówić gospodynię

[Baśka]

Już umówiona
My będziemy, jak dojedziemy
Startujemy po pracy i po drodze mamy odebrać atlasy
Kwaśnica przygotowana

[Andrzej K.]

Kwaśnica przygotowana

Wow, mniam, mniam 

[Waldek]

Możemy być dość późno. Ale poczekacie chyb na nas

[Andrzej K.]

Możemy być dość późno. Ale poczekacie chyb na nas

Jasne

[Baśka]

Moja ekipa (Antek, Waldek i ja) wróciła cało i zdrowo
Ekipa z Łodzi miała zamiar po drodze zatrzymać się w Zakopanem...
Czekamy na "odmeldowanie się" po powrocie

[Waldek]

Baśka, dzięki za wszystko
Biorę się mikroskop. Troszkę materiału przywiozłem. Na razie wiem tylko że domniemana Microstoma protracta to jest (na 90%) Sarcoscypha austriaca (brak jeszcze konidioforów). Ale trzeba przyznac że owocnik wielce nietypowy.

[Baśka]

Rzeczywiście nietypowy Tak na pierwszy rzut oka, to czareczka długotrzonkowa, ale...
No właśnie

[Waldek]

Wszystkie czarki które zebraliśmy (z trzech stanowisk) to Sarcoscypha austriaca. Jak zrobię jakieś zdjecia to wrzucę

[Andrzej K.]

Ekipa z Łodzi miała zamiar po drodze zatrzymać się w Zakopanem...
Czekamy na "odmeldowanie się" po powrocie

Odmeldowujemy się dojechaliśmy cali i zdrowi, teraz odpoczynek i rano do pracy.
Jutro skreślę trochę zdań i opiszę to co tam się działo

[Rafał]

Super, że wróciliście cali i zdrowi Pochwalcie się jakimiś zdjęciami.

[Baśka]

Rafał, ja nie bardzo mam się czym chwalić. Trochę padało i zamókł mi aparat. Straciłam widoczność w aparacie. Kilka zdjęć zrobiłam w ciemno, ale efekty - szkoda gadać. Jak nie widać czy jest ostrość trudno się fotografuje. Na szczęście na strachu się skończyło, aparat przeleżał kilka godzin na kaloryferze i widoczność wróciła. No cóż. Staruszek już nie jest taki odporny jak był kiedyś. Kiedyś tych kilka kropli mu nie przeszkadzało. Teraz - muszę na niego chuchać i dmuchać

[Waldek]

Super, że wróciliście cali i zdrowi Pochwalcie się jakimiś zdjęciami.

Andrzej pewno ma więcej fotek. Ja posiadam tylko same grzybki i na dodatek w ilości śladowej. Pogoda w terenie była koszmarna, padał cały czas deszcz. Nie dało się robić zdjęć.
Jak opracuję fotki mikroskopowe (3 lub 4 gatunki) to dam zbiorówkę.

[Rafał]

Szkoda, że Wam pogoda nie dopisała. Faktycznie, przy takiej pogodzie to aparatu nawet nie chce się wyjmować
A smardzówki chociaż dopisały ?