Ja również dziękuję wszystkim za miłe spotkanie

Trochę mi przykro, że jako gospodarz terenowy, nie mogłam Was oprowadzić po lasach pełnych grzybów. Niestety, aura w tym roku nie była łaskawa i lasy Beskidu Niskiego są na tę chwilę rzeczywiście puste. Mimo to znaleźliśmy sporo różnorodnych gatunków, ale trzeba się było sporo nachodzić

Kilka ciekawostek też nam się trafiło i Waldek pewno potwierdzi mikroskopowo nasze przypuszczenia
