Ewar i my wzniesiemy toast za Ciebie
Koło południa lało jak z cebra, ale teraz jest już w porządku. Jedna ekipa biega po lesie i zbiera na wystawę; reszta dociera po kolei i się zakwaterowuje. Dotarły 2 ekipy z Łodzi, ekipa łódzko-warszawska, Ewa, Rysiek, Anka i Mela, ekipa Yanka. W drodze są jeszcze 2 ekipy z Łodzi (w tym norweska). Reszta rusza lada chwila. Czekamy
Jest jeszcze kilka rzeczy do zrobienia, więc się oddalam od stanowiska internetowego
Do zobaczenia