To jeszcze delikatnie przypominam, że termin zaliczek się kończy. W poniedziałek, a najpóźniej we wtorek muszę dać znać Marylce, które pokoje zajmujemy, a które ma wolne. Ludzie wciąż dzwonią w poszukiwaniu noclegów w czasie Święta Rydza.
Rozumiem, że tym razem odpuszczamy sobie domki? Jeżeli komuś zależy na domku - piszcie.
Umieściłam na liście Anię. Mam nadzieję, że do czasu Święta Rydza poradzi sobie z natłokiem robót.