Chyba BB zafałszował kolorki
Cheilocystydy typowe dla sekcji
Filipedes, do której należy
Mycena arcangeliana. Pasuje też warstwa korowa trzonu i skórki kapelusza. Niepokoi mnie jednak to ze zarodniki wydają się nie być gładkie...
Wrzucę jeszcze pod mikroskop inny owocnik.