Nio te żagwie to wyszły ci Rafał sympatycznie. Piestrzenica też mi się spodobała ( ta pierwsza )
A tak w ogóle to właśnie usiłuję sobie przypomnieć gdzie ja żagwie u siebie widziałem, wiem że widziałem.
Co do żółciaków to będąc niedawno w Pszczynie w parku rośnie w dwóch miejscach, wielkie jak stodoły. Osobiście nigdzie więcej nie widziałem tylu ich "w kupie" jak tam.