Autor Wątek: Beżowe galaretki z jodły (Przeczytany 1648 razy)

Ania · « **dnia:** Lutego 05, 2017, 22:03:51 »

05.02.2017 Moszczaniec, nie wiem czy obydwie to ten sam gatunek.
I

II

Waldek · « **Odpowiedź #1 dnia:** Lutego 05, 2017, 22:38:18 »

Ciekawy substrat...

Vito · « **Odpowiedź #2 dnia:** Lutego 06, 2017, 07:59:09 »

Tutaj, to są chyba dwa gatunki.

Waldek · « **Odpowiedź #3 dnia:** Lutego 06, 2017, 13:23:56 »

Tutaj, to są chyba dwa gatunki.

Całkiem możliwe.

Ania · « **Odpowiedź #4 dnia:** Lutego 06, 2017, 22:16:51 »

Tutaj, to są chyba dwa gatunki.

Też tak myślę

Ania · « **Odpowiedź #5 dnia:** Lutego 18, 2017, 09:39:05 »

A czy już coś w sprawie tych galaretek wiadomo?

Waldek · « **Odpowiedź #6 dnia:** Lutego 19, 2017, 18:23:05 »

A czy już coś w sprawie tych galaretek wiadomo?

Jeszcze nie wszystko

Waldek · « **Odpowiedź #7 dnia:** Lutego 24, 2017, 19:17:11 »

I wygląda na bardzo (za bardzo) dojrzałą T. mycophaga.

Waldek · « **Odpowiedź #8 dnia:** Lutego 24, 2017, 19:35:18 »

Ii - niestety same strzępki, bez podstawek i zarodników... Jak to często przy galaretkach bywa, nie da się