Nie było tego wiele, ale parę słoiczków udało się uzyskać. Niedzielne opieńki i rydze przerobione w identyczny sposób na sałatkę
SKŁADNIKI PODSTAWOWE:
ok. 1-1 , 5 kg kapeluszy opieniek lub rydzów
1 łyżka soli do obgotowania grzybów
2 czubate łyżki koncentratu pomidorowego 30%
1/3 szkl. oleju słonecznikowego lub rzepakowego
1/2 strączka papryczki chili (można dać mniej lub więcej, wg swojego gustu) - dla mnie z tą ilością sałatka wyszła za łagodna
po 1 dużym strąku papryki żółtej, czerwonej i zielonej
2 dość duże cebule
1/2 łyżeczki przyprawy typu Vegeta
1/3 łyżeczki grubo mielonego pieprzu kolorowego
ZALEWA: 1,5 szklanki wody
0, 5 szkl. octu spirytusowego 10%
1 łyżeczka soli
3 łyżki cukru
3 ziarna ziela angielskiego
1/3 łyżeczki nasion gorczycy
3 ziarenka jałowca
2 liście laurowe
5 goździków
Wykonanie:
Kapelusze opieniek lub rydzów obgotować w osolonej wodzie. Większe można pokroić na mniejsze kawałki. Paprykę pokroić w grube paski lub kwadraciki. Chili drobniutko posiekać. Cebulę pokroić w półplasterki.
Składniki zalewy gotować 10 minut pod przykryciem, odcedzić. W dużym rondlu rozgrzać olej, zeszklić cebulę, dodać paprykę i chwilę smażyć, dodać grzyby i smażyć jeszcze ok. 5 min. mieszając i pilnując aby się nic nie przypaliło. Wlać zalewę, dodać koncentrat, pieprz i vegetę, zagotować i dusić kilka minut - papryka ma być twardawa. Sałatka ma mieć konsystencję gęstego gulaszu. Gorącą sałatkę nałożyć do słoików i pasteryzować około 20 minut.