Dowiozłam Jolę do domu, sama też wróciłam. Zdążyłam już nawet wtaszczyć wszystkie manatki
Dziękuję wszystkim zaangażowanie i gigantyczną pracę. Dzięki waszemu wysiłkowi znowu się udało
Wszyscy jesteśmy zmęczeni, ale i zadowoleni. Czuliśmy wsparcie moralne Ani i Waldka. Wasze dobre myśli docierały do nas. Mam nadzieję, że i Wy czuliście, że o Was myślimy.
Szczególnie dziękuję Hance i Pawłowi. Chrzest bojowy przeszliście śpiewająco