Autor Wątek: Święto Grzyba I  (Przeczytany 5910 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Krzysiek

  • Nowy
  • Wiadomości: 70
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #15 dnia: Stycznia 25, 2012, 13:36:27 »
29, 30 czerwiec, 1 lipiec 2012
Toś wybrała, mecze Euro 2012 będą wtedy :D
W takim razie w pokojach muszą być duże telewizory!!!

Offline Hudy

  • Administrator
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1 508
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #16 dnia: Stycznia 25, 2012, 13:46:20 »
Na plecach musimy je chyba nosić, żeby osoba za nami mogła oglądać, będąc w lesie :)

Offline Krzysiek

  • Nowy
  • Wiadomości: 70
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #17 dnia: Stycznia 25, 2012, 14:45:16 »
Hudy, nasi w tych dniach już nie będą grali, a finał zobaczysz już w domu po powrocie z imprezy :)

Offline Hudy

  • Administrator
  • Stały bywalec
  • *****
  • Wiadomości: 1 508
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #18 dnia: Stycznia 25, 2012, 14:48:47 »
Jak nasi nie będą grali? :o Oczywiście, że będą. Na paraolimpiadzie już ;D

Offline Krzysiek

  • Nowy
  • Wiadomości: 70
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #19 dnia: Stycznia 25, 2012, 18:43:12 »

Offline Anna M

  • Bywalec
  • Wiadomości: 913
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #20 dnia: Stycznia 25, 2012, 20:07:45 »
29, 30 czerwiec, 1 lipiec 2012
Toś wybrała, mecze Euro 2012 będą wtedy :D Kto po lesie Ci będzie chodził :P

Ja będę, bo meczów nie oglądam :P

Offline Andrzej K.

  • Członek Stowarzyszenia
  • Aktywny
  • Wiadomości: 654
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #21 dnia: Stycznia 25, 2012, 20:57:26 »
jak dla mnie i jedna i druga lokalizacja jest OK :) a mecze przeżyję :)

Offline Paweł

  • Aktywny
  • Wiadomości: 561
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #22 dnia: Stycznia 26, 2012, 10:56:28 »
Zapomnieliście o takim czymś zamiast tv to laptop, komóra i insze małe urządzonka połączone z netem.  ;D
A co do kopanej piłki to lepiej i zdrowiej samemu pobiegać, tudzież zażyć świeżego powietrza niż kisić się przed ekranem i żreć cokolwiek w ramach nerwowego obgryzania paznokci.  ;D

Offline Waldek

  • Administrator
  • Wytrawny grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 14 056
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #23 dnia: Stycznia 26, 2012, 11:23:30 »
Ja tam lubię pooglądać dobrą piłkę :)
W zasadzie w TV oglądam tylko sport, łącznie z polską liga ("kopaną").

Offline Ania

  • Administrator
  • Początkujący grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 5 815
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #24 dnia: Stycznia 27, 2012, 21:06:11 »
29, 30 czerwiec, 1 lipiec 2012
Toś wybrała, mecze Euro 2012 będą wtedy :D Kto po lesie Ci będzie chodził :P
No proszę. Bądź mądry i pisz wiersze  :P Najpierw chce propozycji, potem wszystko neguje, a sam nic nie zaproponuje ;) Hudy kolej na Ciebie :D

Offline Paweł

  • Aktywny
  • Wiadomości: 561
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #25 dnia: Stycznia 27, 2012, 21:36:12 »
Ja Wam proponuję moją hacjendę w dziczy. Pasi ?  ;D

Offline Ania

  • Administrator
  • Początkujący grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 5 815
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #26 dnia: Stycznia 27, 2012, 21:41:22 »
Paweł, proponujesz lokalizację, termin? ;)

Offline Paweł

  • Aktywny
  • Wiadomości: 561
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #27 dnia: Stycznia 27, 2012, 21:54:43 »
Z terminem można się dogadać. "na spokojnie"  :) Przewaga nad ośrodkami jest taka że terminy mamy kiedy chcemy i nikt nam domku nie zarezerwuje wcześniej.  ;D Noclegi gratis, pobyt gratis, widoki na Beskidy gratis.  ;D
Rzuciłem hasło z rozpedu ale jak będą chętni, nie ma sprawy.  :)

Jeno miejsc czyt. łóżeczek będzie tak na 10 sztuk max.

Offline Waldek

  • Administrator
  • Wytrawny grzybiarz
  • *****
  • Wiadomości: 14 056
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #28 dnia: Stycznia 27, 2012, 22:06:07 »
Paweł, 10 sztuk to sporo... Poczekaj do lata... :P

Offline Paweł

  • Aktywny
  • Wiadomości: 561
Odp: Święto Grzyba I
« Odpowiedź #29 dnia: Stycznia 27, 2012, 22:15:05 »
Do lata poczekam, nie ma sprawy.  :)
Ale sezon zaczynam od wiosny jak już będzie tam można wjechać autem czyt. śniegi znikną.
Już mi się trochę "tęskno" za moją dziczą bo dawno już tam nie byłem. Jesienią już nie pojechałem bo mnie białe fartuchy wezwały na swoje włości a potem trzeba było dojść do siebie. A buuu.

 

* Permissions

  • You can't post new topics.
  • You can't post replies.
  • You can't post attachments.
  • You can't modify your posts.