Waldek, i czwarte kopułeczki  

Dziękuję Ci za wyprowadzenie z błędu i przepraszam za zamęt  

Zerknąłem w skorowidz nazw tej publikacji i w oczy rzuciła mi się nazwa 
Omphalina luteovitellina, jedyna wymieniona w tym skorowidzu. W treści książki już nie sprawdzałem.
Wcześniej w atlasie  
"grzyby.pl" M. Snowarskiego zerknąłem na 
Chrysomphalina strombodes, która to należy do:  
Hygrophoraceae (wodnichowate)
Ot, taka moja "pomroczność jasna"  -  ależ ja mącę  
