Stowarzyszenie Na Grzyby
		Wokół stołu => ... i coś do popicia => Wątek zaczęty przez: Paweł w Stycznia 02, 2012, 23:25:15
		
			
			- 
				Zapraszam degustatorów win białych, różowych i czerwonych.  :)
 Aktualnie siedzę przy delikatnym oświetleniu choinki więc prawie po ciemku, przeglądam sobie stronę i tu może być zaskoczenie bo stronę niezwykle rozbudowaną o tematyce kolejowej ( takie hobby ) i otworzywszy barek wziąłem sobie jakieś czerwone winko półsłodkie.
 Piszę "jakieś" bo w pokoju nieco ciemno a etykiety zbytnio nie widzę.  :)
 Generalnie preferuję winka czerwone słodkie w przeciwności do Agi która lubi bardziej wina białe.  :)
- 
				Generalnie preferuję winka czerwone słodkie 
 Paweł, w takim razie Porto jest stworzone specjalnie dla Ciebie  :D
- 
				E tam jakieś zgniłe winogrona :P
			
- 
				Rafał, wezmę pod uwagę.  :) Być może już testowałem w swoim długaśnym życiu ale mogło mi to umknąć. 
 Jutro sobie siądę i napiszę coś więcej na temacik tego co lubię, co testowałem a czym ew. plułem na odległość.  ;) :)
- 
				Jutro sobie siądę i napiszę coś więcej na temacik tego co lubię, co testowałem a czym ew. plułem na odległość.  ;) :) 
 Już od dawna noszę się z pomysłem spisywania konkretnych win, które mi smakują ale jak do tej pory nie udało mi się tego zrobić :(
 
 Paweł, dzięki za ten temat. Może mnie wreszcie zmobilizuje do takich cennych zapisków :)
 
 
 
 No to na pierwszy rzut, coś sylwestrowego. Białe, słodkie wino musujące Martini Asti. Jak dla mnie super, z wyraźną owocową nutą.
 
 Druga przyjemność dla podniebienia to Cockburn's Fine Ruby Port. Ruby to młode, trzyletnie Porto o owocowym aromacie i pięknym rubinowym kolorze :)
- 
				Skopiowałem sobie nazwy Rafał. Dzięki i ja tu jeszcze zaglądnę i coś może mądrego napiszę.  :)
 A więc jednym z ulubionych gatunków wina jest wino Witoscha, w moim przypadku bardziej czerwone ale i białe nie jest złe. Z prawdziwą przyjemnością nalewam sobie lampkę tego winka o bogatym bukieciku smaków. Polecam.
 Do kolekcji dodajmy wina "ze stajni" Kagor. Testowałem na sobie i na Żonie i obydwoje twierdzimy że warto tego typu winka łyknąć sobie wieczorową porą do snu przy kominku o ile ktoś akurat posiada kominek "pod ręką"  ;)
- 
				Kolejne dobre (moim zdaniem) wino :) Tym razem Castillo de Fuendejalon Tinto Crianza. Czerwone, wytrawne wino z dominującymi owocowymi nutami.
			
- 
				Winka wytrawne może nie są moimi ulubionymi ale jak ktoś kto docenia dobre wina to znaczy że warto spróbować.  :) 
 Rafał, a może tak zaprezentujesz kieliszeczek tego winka w naturalnym świetle czyli pewnie za dnia.  :)
- 
				Rafał, a może tak zaprezentujesz kieliszeczek tego winka w naturalnym świetle czyli pewnie za dnia.  :) Nie tym razem, bo winko zostało spożyte :) Mogę Ci opisać kolor.
 Wino o czystym i błyszczącym rubinowym kolorze z odcieniami bordo :)
 
- 
				Nio patrz...wyżłopali.  ;) Rafał, opis opisem ale ja tak przyszłościowo miauknę cobyś pokazał co potrafisz razem z aparatem w kwestii wygladu tak ślachetnego trunku. 
 Wszak odwzorowanie barw to Nikony mają "we krwi"  :)
- 
				Rafał, opis opisem ale ja tak przyszłościowo miauknę cobyś pokazał co potrafisz razem z aparatem w kwestii wygladu tak ślachetnego trunku.  Kiedyś próbowałem zrobić takie zdjęcie. Nie jest to łatwe przy tak ciemnym kolorze wina. Jak znajdę chwilę i odpowiednie warunki oświetleniowe, zrobię kolejną próbę :)
 
 Wszak odwzorowanie barw to Nikony mają "we krwi"  :) D90 tak ale D300 miał kłopoty. Dopiero wgranie profili kolorów z D1X poprawiło odwzorowanie kolorków :)
- 
				Jak będę miał winko na stole to też się przymierzę do tej zabawy.  :)
			
- 
				Spróbuj, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
			
- 
				Najpierw mi trza iść w plener coby trochę przymarznąć to i winko szybciej zakupię. Jeno muszę uważać coby się za bardzo nie zagrzać tym winem. Byłby wtedy cud rozmnożenia lampek w oczach.  ;) ;D
			
- 
				Jeno muszę uważać coby się za bardzo nie zagrzać tym winem.  Musisz uważać na kolejność. Najpierw fotki później ogrzewanie. Nie odwrotnie :)
 
 Byłby wtedy cud rozmnożenia lampek w oczach.  ;) ;D Na to to nawet RAW'y nie pomogą  ;D
- 
				Rafał, opis opisem ale ja tak przyszłościowo miauknę cobyś pokazał co potrafisz razem z aparatem w kwestii wygladu tak ślachetnego trunku.  Wino jest na tyle ciemne, że nie jestem w stanie zrobić takiego zdjęcia jak bym chciał :( Jak wyszło, tak wyszło.
- 
				Rafał fajne zdjęcie :)
			
- 
				A na dole tacka coby wino można było zlizać bo chyba do zlewu nie wylewałeś ?  ;D
			
- 
				A na dole tacka coby wino można było zlizać bo chyba do zlewu nie wylewałeś ?  ;D Nie, nie wylewałem. Jak kieliszek się napełnił, to zrzucałem fotki i patrzyłem co można jeszcze poprawić. Jednocześnie delektowałem się winkiem. Po opróżnieniu kieliszka były kolejne fotki. Kieliszek znowu się zapełnił. Kolejna degustacja.
 W międzyczasie wino się skończyło i ... zepsuł mi się aparat :( Nie wiem dlaczego, ale za żadne skarby nie mógł ustawić ostrości  ;)
- 
				Pewnie nie wyczytałeś w instrukcji swojego aparatu że Twój nikon po godzinie 22.00 może być nie w pełni kompatybilny z AF w relacji aparat-obiektyw.  ;)
			
- 
				Myślę, że przyczyną był nadmiar alkoholu ... fotografowanego :)