Jutro sobie siądę i napiszę coś więcej na temacik tego co lubię, co testowałem a czym ew. plułem na odległość.
Już od dawna noszę się z pomysłem spisywania konkretnych win, które mi smakują ale jak do tej pory nie udało mi się tego zrobić
Paweł, dzięki za ten temat. Może mnie wreszcie zmobilizuje do takich cennych zapisków
No to na pierwszy rzut, coś sylwestrowego. Białe, słodkie wino musujące Martini Asti. Jak dla mnie super, z wyraźną owocową nutą.
Druga przyjemność dla podniebienia to Cockburn's Fine Ruby Port. Ruby to młode, trzyletnie Porto o owocowym aromacie i pięknym rubinowym kolorze