Ja liczę na jakieś ciekawe gatunki.
Waldek się nie przeliczył, bo trafiły nam się prawdziwe rarytasy.
Mela znalazła prawdopodobnie
borowika gładkotrzonowego -
Boletus queletiiWaldek
kustrzebeczkę czarną -
Plectania melastomaBynio
koronicę ozdobną -
Sarcosphaera coronaria w dwóch wersjach - białej i fioletowej (mnie tylko jednej zdjęcie wyszło jak należy
a Ewa prawdopodobnie
borowiki górskie -
Boletus subappendiculatusByło też również sporo innych wynalazków i jadalniaków. Imprezę uważam za bardzo udaną zarówno pod względem grzybowym jak i rozrywkowym
Pozdrawiam gorąco wszystkich uczestników