VI Święto Rydza i zakończenie sezonu, Wysowa 28-29.09.2013

[QAND]

Prośba o zamówienie 4 razy obiad w sobotę.

[Baśka]

Qand, wpisuję w grafik

[Baśka]

Zaliczki uzupełnione. Jutro termin. Jest to niedziela, więc banki nie robią przelewów. Termin przenosi się automatycznie na poniedziałek. We wtorek robię czystkę na liście głównej i awansuję osoby z listy rezerwowej

[Hudy]

Moi znajomi jednak nie mogą jechać w tym terminie. Moje zaliczki powinny wpłynąć

[Baśka]

W porannej sesji nic nowego. Czekam na sesję o 11:00

[Bynio]

Wiem już na pewno że Marek, Agnieszka, Mateusz i Ania z lisy rezerwowej przyjadą dopiero w sobotę ( jeden nocleg z soboty na niedzielę).

[Baśka]

Dobrze, przyjęłam

Uaktualniłam też zaliczki, które widać po sesji o 11:00 Teraz czekam na sesję popołudniową

[Baśka]

Doszły zaliczki za resztę ekipy ze Skawiny - uaktualnione

[Waldek]

Doszły zaliczki za resztę ekipy ze Skawiny - uaktualnione

Dobrze, bo już się martwiłem ze nie pojedziemy

[Baśka]

Teraz niech się Yanek martwi

[Baśka]

Moi drodzy, w Wysowej jest pięknie, słonecznie, kolorowo i bardzo spokojnie. Park Zdrojowy - nastrojowy, fontanna kolorowo podświetlona, poza tym cisza i spokój. W Starym Domu Zdrojowym praca wre, przygotowania idą pełną parą, telefon dzwoni co momencik, Basia i Kasia ogarniają wszystko. Docierają już pierwsi goście, jutro dotrze jedna z naszych ekip W Czterech Porach Roku stacjonuje grupa studentów. W piątek mają kolację przy grillu, więc wiata zajęta, ale przenośny grill jest do naszej dyspozycji

[Waldek]

Przywozimy jakieś grzybki na wystawę, tak?

[Andrzej K.]

Przywozimy jakieś grzybki na wystawę, tak?

Dzisiaj trochę nazbierałem, poprawię jutro i coś tam zawsze przywiozę

[Baśka]

Przywozimy jakieś grzybki na wystawę, tak?

Ależ skąd ten pomysł?! Pokażemy tym razem składniki marynaty. Rarytasem byłby ocet w proszku.

No jasne, że przywozimy. Jest spory żółciak (ten ze spotkania Łódzko-Warszawskiego) na razie wygląda dobrze, powinien dotrwać. Jakby się komuś trafił nieduży ale młodziutki - przyda się. Jest kilka porków brzozowych, murszak rdzawy, blaszkowiec brzozowy i trochę żelków. Jutro od rana będę je moczyć, żeby odzyskały świetność. Nadrzewne w okolicy są, więc coś pewno przyniosę z lasu. Ale jak zwykle - zbieramy wszystko za wyjątkiem chronionych, w niedużych ilościach, całe grzyby i nie czyścimy.

[Hudy]

jest pięknie, słonecznie

To stan aktualny, a jakie są prognozy na weekend?