Masz fotki krawędzi blaszek?
Niestety nie. Fotki robione kieszonkowcem, w czasie deszczu, na szybko, jak szef nie patrzy :-)
Wrzucasz pod mikroskop?
Grzybki poszły na suszenie zaraz po powrocie do domu, a ja niestety poszedłem do wyrka leczyć przeziębienie i zatoki, i nie miałem sił i chęci na badanie świeżych. Mam ich kilka ususzonych, ale moje mikroskopowanie na chwilę obecną nie przewiduje suszków :-)