Ja również dziękuję za sympatyczne spotkanie. Z jadalniakami nie było najlepiej, ale wynalazków mieliśmy całą górę i myślę, że w zasadzie o to nam wszystkim chodziło
Waldek, zależy mi na tym niby łuskwiaku - płomienniczku. Przyszedł mi jeszcze jeden pomysł co do niego - łuskwiak gruzełkowaty. Nie wiem czy on jest w Twoim posiadaniu, czy został unicestwiony?