Jak co roku w lany poniedziałek w Krakowie odbywa się Emaus. Ponieważ Anna M. i nasz Karolek nigdy tam nie byli to postanowiliśmy ich tam zabrać. Niestety na straganach królowała wszech obecna szmira chińska

, ale udało nam się znaleźć parę stoisk z prawdziwymi perełkami ręcznej roboty. Pokazały się stoiska z figurkami żydków, wyrobów z siana, ceramika ręcznie wyrabiana, zwierzątka z różnego rodzaju drewna i cała masa balonów, które oczywiście uciekały dzieciom

. Był też Lajkonik z którym można było zrobić sobie zdjęcie i zostać uderzonym jego berłem w głowę aby mieć szczęście przez cały rok

więcej w galerii :
Click Here